@ZiraaeL Czyli szczepienia tylko zdenerwowały wirusa i zaczął się zbroić j mutować w ciałach tych zaszczepionych nieszczęśników co tylko spotęgowało zarazę? W sumie czym się przejmować? Jak Big Pharma przestanie zarabiać na szczepionkach dopuści leki na których zbije kolejny miliony…
2 polubienia
Patrząc na niezakończony do tej pory międzynarodowy wyścig zbrojeń, reakcja wirusa jest jak najbardziej poprawna i logiczna. Gra jest uczciwa. My oszukujemy i on oszukuje. Wygra lepszy, tzn. lepiej przystosowany do zmieniających się dynamicznie warunków.
.obecna szczepionka nie daje nam żadnej przewagi.
2 polubienia
Nie ma potrzeby zaprzątać tym sobie głowy, bo z tego co mi jest wiadome, pierwsi wymrą zaszczepieni już w przyszłym roku
Widzę, że myślisz dożyć…
@ZiraaeL Kurcze, jednak były różne wirusy, epidemie, itp, itd i jakoś żyjemy, jakiś konkret by się przydał, atom, albo meteoryt, albo żeby nie było czym oddychać…
1 polubienie
Większość wegan powinna przeżyć, gdyby Drugi Księżyc nie był zbyt duży. ale trudno na to liczyć.
Pokazalem te wysięki koledze zza ściany i przetłumaczyłem…Facet po 10 minutach,jeszcze leje ze śmiechu i dalej go słyszę 
Nie jestem wirusologiem.
Szczepionki mRNA różnią się od innych szczepionek, gdzie wprowadza się do organizmu albo małą ilość patogenu, albo patogen w jakiś sposób osłabiony. Ryzykując zarażenie, wprowadzamy do organizmu całą informację patogenu, w nadziei, że wytworzy się na tyle przeciwciał, by ten patogen zwalczyć i w przyszłości być na niego odpornym. Organizm zapamięta, jakie przeciwciała ma wytworzyć w przypadku ponownej infekcji wirusem.
W szczepionce mRNA podaje się jedynie część informacji patogenu, w nadziei, że to wystarczy. W wirusie SARS-CoV-2 znaleziono potencjalne słabe ogniwo i na tym się skoncentrowano.
.jak widać, to nie wystarcza. wojna trwa.
2 polubienia
Zarówno śmiech, jak i lanie są zdrowe.
1 polubienie
ani jestem zombie ani cud mnie nie uleczyl
nie chcesz to sie nie szczep? szcepionka RNA ? na moj chlopski rozum jest rodzajem wpakowania w organizm gotowca - czy jest/byla skuteczna? niektorzy kiedys twierdzili, ze wapory sa a nie bakrerie
W Holandii są nieco inne dane, niż te, które podałeś. Bardziej optymistyczne, rzekłbym. Zaszczepieni też chorują aktualnie, ale przebieg choroby jest łagodny. Problemy za to mają ci, co się nie zaszczepili.
Myślę, że w Polsce problem polega na reżimie transportu i przechowania szczepionek. Byłem tam całe lato i widziałem w jednej miejscowości, jak się szczepienia odbywały. Wiem też, jak w wielu przypadkach wyglądały rozładunki szczepionek. Sądzę, że połowa z nich straciła swą skuteczność na skutek niedbalstwa i nieprzestrzegania procedur. Bo te, naprawdę były rygorystyczne. W Holandii całe tiry wracały nierozładowane, za najmniejszy błąd proceduralny.
2 polubienia
@harmonik Na razie ograniczyłam mięso do weekendu, nie wydaje mi się jednak żebym do końca roku dała radę rzucić…
1 polubienie
Tu masz rację, że tzw śmierci nie ma co się bać, bo jest ona taką samą normalnością, jak narodziny.
@harmonik Sama śmierć jest do “przeżycia” …
Problem stanowi totalny brak wpływu i cierpienie…
2 polubienia