“Polak potrafi”
Herbatka na Saharze
@anon18020312 Wydawało mi się że ten bon miał obowiązywać w miejscach noclegowych
@waranzkomodo , myslalam ze spadne z krzesełka
Nie tylko noclegowych. A jak pisałem można go zrealizować na cokolwiek jeśli firma zrobiła w wpisie do ewidencji odpowiednie PKD. I nie wymagają wcale by dzieci były z rodzicami w miejscu wakacji.
Lista
To już jest nadużycie ze strony właścicieli tych biznesów. Powinno być na nocleg, jedzenie i bilety wstępu.
Czyli poddaj się kontroli i rób kupkę na haslo
Problemem jest brak uregulowań i brak konieczności wyszczególnienia usług. Nawet fv nie wiele uwzględnia bo jak wcześniej pisałem hotele wystawiając fv pod usługą hotelową zawierają wszystko. W ten sposób w delegacjach się wyciąga od firmy jakąś kasę.
A 500 plus powinno być na dzieci. Pandemia pokazała że nie jest bo wiele dzieci nie ma głupiego komputera by uczestniczyć w zajęciach.
granica dochodow wolne zarty
Znajoma na 4 dzieci w wieku szkolnym, a tylko 1 komputer i 1 laptop. Lekcje odbywają się w tym samym czasie. Teraz musiała kupić każdemu dziecku osobny sprzęt. Najstarszy dostał smrtfona, ale okazało się, że nie nadaje się do zdalnego nauczania. A osobny komputer dla 7-8 latka w czasach przed pandemią? Dla mnie to zbytek.
Koleżanka-polonistka mieszka na wsi, gdzie nie ma internetu, jedynie w telefonie. Wyobraź sobie prowadzenie w ten sposób lekcji, czy sprawdzanie wypracowań
Dyr szkoły stwierdził, że dla 1 osoby nie będzie otwierał szkoły, by mogła pracować w sali komputerowej.
Życie nie jest usłane różami.
Co do 500+, to widzę, że dzieci zyskały wiele. Nie ma już problemu z wyjazdami do teatru, na wycieczki. Ja widzę dużą różnicę w wyposażeniu uczniów, czy w ich śniadaniach, ubraniach.
Spoko ale jak był problem ukazały się głosy za co kupić. Co do 4 dzieci to nie jest łatwo by każde z nich jednocześnie uczestniczyło w lekcjach gdy np mają wspólny pokój. Wyglądało by to jak praca na infolinii. Co do internetu… Mieszkam na wsi jedyny net jest przez komórkę. Płacę 60 pln i spokojnie obsługuje telewizję, wifi call i wideokonferencje jednocześnie. Nie szukaj usprawiedliwień .
Po kolei
Net jest netem w Australii dzieci uczyly sie drogą radiową
Nauczanie indywidualne nie jesi odkryciem,
A w Polsce internet ma duże pokrycie.
Pokrycie to ma, z mysleniem gorzej
Nie szukam. Tak było na początku pandemii, teraz koleżanka zaopatrzyła się w smartfona, choć uważam, że powinna dostać służbowego
A jak inaczej.
I jeszcze powinna miec pol litra tygodniowo inie jest to żart
Może nie cud, ale rozprawa sądowa to minimum 3 - 4 miesiące na sprawdzenie każdej kwestii w sprawie że się żyje pomimo posiadania certyfikatu zgonu, do tanich nie należy. Uznanie za zmarłego trwa krócej na mocy ustawy - urzędowe zniszczenie dowodu tożsamości, usunięcie danych z systemów informatycznych u zainteresowanych - szpitale, ZUS, sądy, urzędy skarbowe, wydziały itd - wszędzie gdzie urzędnik miał kontakt z tobą, mną, tam idą zapytania czy pan X widnieje w archiwum np sądu, szpitala itd. To jest wewnętrzny obieg informacji elektronicznej w centralach głównych, i rozsyłane do jednostek podrzędnych. Przywrócenie do żywych nie jest miłe, nie masz w praktyce nic - mieszkanie, dom, samochód, oszczędności, firma itd nie są prawnie twoje bo tego nie udowodnisz państwu, choć w teorii mogą być twoje. Ja w trakcie uznania za żywego z aktem zgonu miałem termin licytacji mojego mieszkania. Opieszałość darmozjadów biurowych dodatkowo utrudnia cały proces
Okolice Szczecinka czy bliżej chojnic
Nauczyciel powinien dostać służbowego lapka i służbowy dostęp do netu. Natomiast dzieci własnie na taką sytuację mają 500+