Czy zastanawialiście się kiedykolwiek :kim byliście w poprzednim wcieleniu?

@benasek Ja też nie sądzę… Ale kto to wie jakie to formy życia…

2 polubienia

@benasek Ciekawie pokazuje sprawę film: https://www.filmweb.pl/film/Początek-2014-688373 - opcja nieco uproszczona ale momentami bardzo poetycka

1 polubienie

Zgadza się, ale ja tylko negowałam jej przekonanie, że nie żyła na głębokiej północy :wink:

1 polubienie

Może być interesujący. Dziś spróbuję obejrzeć, o ile mi będzie dane… :thinking:

@benasek Temat ciekawy. Wyobraźnia, opowieść, łączność ze zbiorową świadomością, sugestia, syndrom fałszywych wspomnień. Moja Mama swego czasu lubiła tę tematykę i przeczytała sporo książek i czasopism w tym temacie: sporo było historii o dzieciach, które usilnie namawiały rodziców do podróży w jakieś obce miejsce, gdzie nigdy nie były, podawały szczegóły okolicy i jakieś lokalne niuanse.

Z informacji, jakie mam a są to niestety raczej doniesienia, które trudno zweryfikować, we Wszechświecie istnieją miliony najróżniejszych form życia. Zarówno znacznie bardziej od nas zaawansowane jak i prymitywne. Po prostu cały wachlarz możliwości.

2 polubienia

@benasek Też tak przypuszczam, ciężko to jednak sprawdzić…

3 polubienia

Obejrzałem sporo filmów z tego typu dziećmi. Nigdy nie spotkałem osobiście takich przypadków, ale też nigdy nie szukałem. Dorosły potrafi kłamać, dzieci oczywiście również, jednak oglądając tego typu filmy można dostrzec wiele interesujących faktów. Każdy sam powinien sobie obejrzeć i wyciągnąć wnioski. Nie mam intencji by kogoś namawiać by wierzył czy nawet się tym interesował. Mamy miliony wcieleń na to, by pewne rzeczy zrozumieć. Na wszystko przyjdzie właściwy czas.

1 polubienie

Ciężko sprawdzić, ale wiesz, pewna rzecz jest zadziwiająca. Jeśli zaczniesz tak dogłębnie się tym tematem interesować (ze sporym naciskiem na dogłębnie a nie od czasu do czasu obejrzysz czy coś przeczytasz) będziesz mogła dojść do wniosku że jednak jest już wiele wiadomo. Na dużo pytań są odpowiedzi. Przynajmniej te odpowiedzi układają się w pewna logiczną całość. Nie każdy jednak ma chłonny umysł by to ogarnąć, choć zapewne mu się wydaje inaczej i ochotę by to zgłębiac. Ludzie popełniają już na wstępie wiele błędów. Temat ocean.

1 polubienie

Zapewne byłem harmonijną muszką owocówką :slight_smile:

1 polubienie

Jako dziecko miałem takie “wspomnienia” dość często. Że już w tym miejscu byłem, że kiedyś już robiłem to, co robię w tej chwili… Typowe deja vu. Trwało do do ok 20 roku życia, w miarę upływu czasu, coraz rzadziej.

A dziś na jawie, czasem “przypomina” mi się miasteczko w którym nigdy nie byłem, ale wiem, co jest, za każdym rogiem oraz ciągle to samo mieszkanie. Takie typowe z lat 50 w starym budownictwie. Znam je dość szczegółowo, a nowym elementem jest tam lodówka. Od kilku lat mam już z tym spokój, ale, najczęściej w czasie długich jazd autem jakby na jawie zasypiałem i wtedy “byłem” w tym miasteczku lub mieszkaniu. Co ciekawe, trwało to niezwykle krótko, a mi się zdawało, że byłem tam parę minut. Żadnych ludzi przy tym nie pamiętam, zawsze sam w tych miejscach.

3 polubienia

Ciebie bym zahipnotyzował pierwszego…

Niech Cię tylko dostanę :stuck_out_tongue_winking_eye:

Ale tak poważnie, to bardzo ciekawa sprawa z tym co piszesz.

3 polubienia

Będzie o czem gadać przy piwie. …I się sprzeczać… :stuck_out_tongue_winking_eye:

1 polubienie

Lody lubię.
Moze gdzies na Syberii mieszkalam?

3 polubienia

Ja mam takie “senne” miasto. I kilka innych dziwnych miejsc. Jakby mozg sobie wytworzyl kilka makiet do swobodnego poruszania sie. I co ciekawe tam nie ma ludzi, a wszystko dziala.

3 polubienia

Rownie dobrze moglabym byc pingwinem :wink:

3 polubienia

Ja się jak wiesz w takich sytuacjach rzadko sprzeczam. Wypowiem swoje, wysłucham co ma drugi do powiedzenia i kontynuuję dyskusję bo uznam, że warto, lub kończę lub zmieniam temat.

1 polubienie

Pingwinem z północy czy z południa? :stuck_out_tongue:

Kolego, takim dziko zyjacym, nie z ZOO.
image

2 polubienia

A ten to raczej z południa jest…