Czy żelazka powinny być zdelegalizowane?

I z rachunkiem

:+1: u mnie tylko 3 duże i 1 balkonowe do mycia, do prasowania 3 żelazka naprawione komuś, i moje kawalerskie stałe przed serwisem

Dobre jak ktoś ma uczulenia

@banasek @okonek To są skarpetki pt. znajdź podobieństwa i różnice :upside_down_face:

3 polubienia

Mam gaz, 40-letni, więc wiadomo jaki piękny i funkcjonalny, chociaż sprawny. Płyta indukcyjna egzystuje w moich marzeniach od dawna. Przewietrzyłem dostępne Media Markty, w realu i w necie. Niestety, nie produkują takich które weszłyby do mojej ciasnej kuchni w miejsce gazu. A rewolucja w postaci szatkowania szafek mi się nie uśmiecha. image

5 polubień

No cóż… Przy gazie jest troszkę szorowania. Już bym nie chciała. Do wygody człowiek błyskawicznie się przyzwyczaja.

4 polubienia

Najgorszy jest ten ruszt i jego skrobanie z wykipiałych potraw.

1 polubienie

Na “indukcji” mam tak, że wszystko, co się "wychlapie " jest zimne, wiec wytarcie tego mięciutką gąbeczką z odrobiną płynu, to żaden problem. Nie ma niczego przypalonego, więc i skrobać nie ma co.

2 polubienia

Nie podkreślaj tak zalet indukcji bo je znam. I dlatego mam/miałem takie marzenie. A teraz robi mi sie tym bardziej smutno. image

2 polubienia

Bo to się czyści na bieżąco, fakt że nie miłe

Wydawało mi się, że gabaryty tych kuchenek są w miarę porównywalne. No ale nie sprawdzałam tego i skoro piszesz, że ta wymarzona nie zmieści się w miejscu obecnej to z pewnością masz rację.

2 polubienia

Takie sprzęty są / powinny być zamienne wymiarowo. Katalogi projektantów zawsze uwzględniają największe wymiary w projektach pomieszczeń, dlatego od niedawna rozwija się produkcja mebli na konkretny wymiar, pod projekt pomieszczenia, bo mogą być dopuszczalne różnice ok 10 - 15 cm, które jeden pochwali, a inny uzna jako stratę powierzchni użytkowej

2 polubienia

Płyty indukcyjne (wszystkie jakie widziałem) zdecydowanie nie nie wchodzą w mój meblaż.

1 polubienie

Ewentualne przeróbki też się same nie zrobią. Ale jak się “dorwie” jakiegoś pomysłowego i ze złotymi rączkami, to “załatwi sprawę” w miarę bezboleśnie. :wink:

2 polubienia

Tak jest, wyrąbie zewnętrzną ścianę nośną aby zyskać 30 cm więcej, albo wewnętrzną sciankę do przedpokoju niestety z kanałami wentylacyjnymi. Dla “pomysłowego” Dobromira nie ma żadnych trudności. image

1 polubienie

Albo przeniesie kuchnię do pokoju. Po co zresztą całą kuchnię, wystarczy samą płytę zainstalować, zmieści się. image

1 polubienie

Nie… Nie zawsze. Jest tak, że blatu (tego do gotowania) nie musisz mieć “sprzężonego” z piekarnikiem. Tu raczej potrzebny byłby ktoś, kto zna się “na rzeczy” a nie ktoś, kto Ci wszystko popsuje.

2 polubienia

Ja nie potrzebuję piekarnika, wystarczy sama płyta.

2 polubienia

Masz konkretne miejsce na płytę gazową, uzależnione od pewnych norm bezpieczeństwa, które muszą być zachowane przy tego typu kuchence. Z elektryczną (a taką jest indukcyjna) możesz pewnie "latać " po całej kuchni i wsadzić ją tam, gdzie nie będzie w niczym przeszkadzała a i jakieś normy ergonometrii też spełni. Tylko, że takie “latanie”, to powinien wykonać jakiś konkretny fachowiec. Bardzo trudno o takiego. Nam ostatnio właśnie taki się trafił. Byliśmy przeszczęśliwi, bo i zrobił sporo rzeczy (takich nie do zrobienia) i doradził sporo innych. o których nawet nie wiedzieliśmy, że tak można.

1 polubienie

Trochę pomyślenia i się da. Skoro gazówka stoi to i płyta się zmieści, być może kosztem przebudowy wizualnej / poprzestawiać mebelki. Gazówka ma masę wymogów BHP by była wstawiona do pomieszczenia, indukcja wymaga przyłącza prądu / aż tylko lub jej wzmocnienia bo jest pobór, bez dużych remontów można ją zaadoptować w miejsce np zamiast blatu do szafki / nakładka / dla chcących. Pan sędzia dał sobie zamontować w szafie, przybyło wolne miejsce na suszarkę do bielizny obok zmywarki, zerwał z tradycją !, Dom nowo wybudowany 400 m2, jego żona też sędzia projektowała hm z abstrakcją / projektant i architekt poprawek nie zatwierdził i wszystko jest legalne /kuchnia mniejsza niż u mnie, a całość to 10 razy mniejsza i wszystko jest ergonomicznie bez lampy / świeci nie tam, już ma wyrok zaoczny do zmiany. W opinii kobiet to u nich trudne do zrozumienia - im się wszystko ledwo mieści, bo kwiatek, bo wieszak itd, z niczego nie zrezygnują

1 polubienie