Ciekawa jestem waszego zdania w tym temacie Jak powinna wyglądać taką “dieta”, ile posiłków dziennie, jakie produkty zawierać ? @harmonik - tak wiem, slodkie, dojrzałe i harmonijne owoce, ale to raczej nie dostarczy wszystkich niezbędnych organizmowi wartości odżywczych
Zaraz rodzę, i jak do tej pory moja dieta składała się głównie z produktów węglowodanowych i wysoko białkowych. Noo dobra, czasem jakiś tam fastfood i słodycz też się trafiał Ba! Nawet piwko - 0,00% oczywiście i żyje, ciąża bez większych komplikacji, dzidzia silna, zdrowa i zadzior po tatusiu, więc chyba wszystko ok :)))
Odradzil bym tylko zywnosc wysoceprzstworzona.
Warzywa owoce to normalne,miesa biale i czerwone(w barwach narodowych)))
Wieprzowina nie jest wskazana.
Swieze ryby,jak najbardzie.
No i te warzywa w miare mozliwosci z targu,nie supermarketu.
U nas zalecaja tez do obiadu lampke czerwonego,polslodkiego gronowego wina.
A wiesz, mieszkamy w dużym mieście, i szczerze to nie wiem czy jest jakaś różnica pomiędzy warzywami i owocami z targu, a tymi ze sklepu spożywczego. Ale tak ogólnie to oczywiście przyznaje Ci rację, tylko nie to wino … nie lubię
Wino,nie jest obowiazkowe))
Warzywa z malych sklepow,tez sa lepsze,niz te z marketow.
W kazdym razie w ciazy wskazane sa warzywka.
W te Eko,tez nie wierze,tyle,ze sa duzo drozsze.
No i bez stresu,to chyba najwiekszy wrog kobiet ciezarnych.
Jezeli nie ma przeciwwskazan,duzo ruchu(ruch/gimnastyka,ulatwia porod)
Ja bym się skupil na zaleceniach specjalisty a najlepiej kilku by mieć porównanie. Na pewno nie chlać i nie palić. Unikać też tłustych potraw i niektórych leków.
obawiam sie, ze znowu bedzie co uzytkownik to pomysl
kazda zbilansowana dieta bedzie dobra - tu juz nie chodzi o konkretne produkty a o zachowanie struktury czyli tzw. piramidy zywieniowej.
jak nie obawiasz sie zglupiec do konca od dobrych rad?
to LINK
tak, tylko to juz nie chodzi o krew pepowinowa a cala pepowine jako zrodlo komorek macierzystych - chyba najblizsza przechowalnie tegoz to w Szwajcarii i zdaje sie bardzo droga.
nie wiem czy w Polsce jest jakas firma, ktora sie w takim magazynowaniu specjalizuje?
A to inna sprawa,pozoztaje Ci zyczyc zdrowia jak i maluszkowi.
Twoj men,niech nauczy sie zmieniac opatrunki i przemywac rane.
Ja juz mam to dawno za soba
W czasie gdy karmilam zalecano wyłączyć potrawy smażone, pikantne, powodujące wzdęcia, kawę a za to pic dużo bawarki ( herbata z mlekiem - blee)
Dzisiaj w dobie internetu mozna znaleźć dietę na wszystko.
Ja uważam, ze trochę wiedzy i zdrowy rozsądek matki wystarczy.