Dlaczego kościół boi się LGBT i gdzie w tym wszystkim jest Bóg?

Pierwsze tyczy się małżeństwa, drugie niekoniecznie. Tak trudno to dostrzec?

I gdzie niby sprzeczność?
Zacytuję tu Marka Piotrowskiego, autora książki „Dlaczego ufam Kościołowi”
„Nowe Prawo jest pełniejsze od starego (Mt 5,17), stare niejako się w nim zawiera. Jezus nawet częściowo tłumaczy to Stare Prawo Nowym (Mt 7,12) Dzieje się tak dlatego, iż nie ma “górnej granicy moralności”. Żyd w ST mógł się czuć w porządku, jeśli wypełnił Prawo (inna rzecz, czy było to możliwe). Chrześcijanin nie ma takiej “granicy zadowolenia”, lecz ideał doskonalej Miłości, na znak Miłości Boga.
Innymi słowy, czego byśmy nie robili, jak blisko Boga byśmy nie byli - zawsze możemy zbliżyć się jeszcze bardziej. Nie ma możliwości by chrześcijanin w pewnym momencie stwierdził “Jestem już dość blisko Boga, bliżej nie będę”.

Nowe Prawo pozbawione jest otoczki strachu - Bóg umarł za nas i nie chce nas potępić /Rz 8,34/(byłoby to idiotyczne - czychać na kogoś, kogo się za cenę własnego życia uratowało ?)

I takie jest sedno podejścia do Starego i Nowego Prawa

Dopuszczamy przyjmowania komunii pod jedną postacią, bo Jezus - Bóg jest niepodzielny. Jest w pełni obecny pod postacią Ciała i jest w pełni obecny pod postacią Krwi.
Poza tym, jakbyś nie zauważył przy wielu okazjach praktykuje się w kościele przyjmowania komunii pod dwoma postaciami , na przykład podczas uroczystości ślubu, msze św. wspólnotowe itp.
Mszał Rzymski wylicza 14 sytuacji, podczas których kapłani udzielają Komunii Św. pod dwiema postaciami.

Ojej, to juz pewien Grek, po obfitym posilku z koziego sera, solonych oliwek i slodkiego wina, usiadł nad strumieniem, popatrzyl na wodę i stwierdzil
Panta rei Πάντα ῥεῖ
Stwierdzenie to datowane jest mniej więcej na ten sam okres kiedy powstawala zapisana wersja Starego Testamentu
Czyli nic nie jest stałe, a Bóg jako wszechmocny też może zdanie zmienić…
Ktoś Mu zabroni?
Dobrze, że o Koranie nie dyskutujecie :rofl:, bo by dopiero było…

1 polubienie

Mam wrazenie, ze ze względów praktycznych - chrzescijanstwo proliferuje i na nowych terenach czesto ciężko było o wino.:rofl::wink:

Dokładnie, chodzilo o wzgledy praktyczne. Ksiedzu nie chciało sie biegac po calym kosciele z kielichem a i wino nie bylo tanie. Totez w imie wygody kościół przestał wypelniać nauki Jezusa.

Dlaczego manipulujesz faktami?

Faktem jest, ze liturgia się zmienia.
Przeslanie sie liczy.
A z tym ostatnio niestety wsrod “przywódców duchowych” jest coraz gorzej.
I nie mam tu na mysli tylko katolicyzmu vs. reszta swiata.

2 polubienia

A ty manipulujesz znaczeniem słów. Napisałeś wyżej, że “cokolwiek złączycie/rozłączycie …” nie dotyczy małżeństwa. A na jakiej podstawie tak twierdzisz? Określenie “cokolwiek” oznacza WSZYSTKO - całe uniwersum, którego dotyczy zdanie. Tak trudno to zrozumieć? Manipulacja.
Kolejną manipulacją jest unikanie odpowiedzi na pytania i w zamian zalewanie potokiem górnolotnych sformułowań pełnych religijnego “świętego” patosu i głównego przesłania reklamowo-marketingowego religii, czyli tzw. miłości bożej, której śladów próżno szukać we współczesnym świecie.
Co mnie obchodzi jakiś Marek Piotrowski, ma on takie samo prawo interpretowania Biblii jak każdy z nas. A różnica między nami jest taka, że on, Ty i księża interpretują Pismo pod gotową tezę, ja zaś podchodzę rozumowo i logicznie, patrząc na nie z boku. Wybacz, ale jeśli ktoś (a zwłaszcza Bóg) mówi, że “ani jedna kreska w prawie nawet tym najmniejszym się nie zmieni”, to zamyka to wszelką dyskusję. Nie ma żadnych zmian i Amen. Z tego względu szanuję ortodoksyjnych Żydów, którzy do dziś przestrzegają co do joty wszystkich nakazów i zakazów, a nie kombinują jak koń pod górę jak je obejść.
No, ale u Ciebie dominuje POSŁUSZEŃSTWO i to nawet nie Słowu ale doktrynie, ja zaś kieruje się rozumem (który wg religii otrzymałem, nomem omen, od Boga, więc grzech go nie używać!)

PS. a co do komunii pod dwiema postaciami - kluczowy jest spójnik “i” a więc koniunkcja, łączność. Oba warunki muszą być spełnione łącznie a nie alternatywnie. Co z tego, że przy jakichś tam okazjach można przyjąć komunię pod dwiema postaciami (i to chyba dopiero po ostatnim soborze), skoro sam Bóg powiedział że ma być ciało i krew? To powinna być niezmienialna reguła, skoro warunkuje zbawienie. No, ale ludzie postanowili inaczej, nie pytając Boga o zdanie. Podobnie jak w tysiącu innych spraw w liturgii. “Niech wasza mowa będzie NIE-NIE, TAK-TAK”. A tymczasem jeden mówi TAK a drugi mówi NIE. Jak w naszej polityce w ostatnim czasie.
Pozdrawiam racjonalnie!

Jako moderator, aczkolwiek trochę stronnicza, ze względu na to, ze koledzy @Bingola @Farang (kolejnosc alfabetyczna) wyczerpaliscie tylko okreslone granice wiary, wybrane przez Was Pismo Święte?.
Dziękuję za kulture.

2 polubienia

Całą przyjemność po mojej stronie, @okonek :slight_smile:

2 polubienia

O czym gadacie?
:face_with_monocle:

1 polubienie

Sklepy zAmkniete

1 polubienie

Niczego takiego nie napisałem :grin:
Napisałem, że niekoniecznie dotyczy to małżeństwa, a to chyba różnica, prawda?
Chciałeś dowieść manipulacji a zmanipulowałeś moją wypowiedź :grin:

Co mnie obchodzi jakiś bingolas :joy:

Ten sam Bóg przychodzi na świat jako człowiek i wyjaśnia, że przyszedł wypełnić prawo, co niejednokrotnie spotykało się z protestem Żydów, którzy ostatecznie Jezusa jako Mesjasza odrzucili. Nie bądźmy jak Żydzi :wink:

To z tego, że Kościół praktykuję przyjmowanie Ciała pod dwoma postaciami, choćby Bingola pisał inaczej :wink:
Pozdrawiam równie racjonalnie :grin:

O Biblii. Starcie Kościoła z antyklerykałem :joy:

1 polubienie

O najwiekszym przekręcie w dziejach ludzkosci :rofl:

2 polubienia

Mówisz o swoich manipulacjach :wink:?

Kościół? Nie dziękuję.

2 polubienia

Chyba się pokłócili :frowning: …ale to nic. Halo tam :roll_eyes:

Oj tam zaraz pokłócili :joy:

2 polubienia

No co ty, my przecież nie jak Tusk i Kaczyński! :slight_smile:
Rzetelna wymiana zdań, oby tak było w naszej polityce.

1 polubienie

Ostatnio to nawet byli członkowie PZPR pod szyldem Lewicy aktywnie wspierają wszelkie, momentami zupełnie oklejone od rzeczywistości inicjatywy spod szyldu ideologii LGBTQOAP+, choć nie aż tak dawno temu równie żarliwe wspierali “akcję Hiacynt”. Świat faktycznie bardzo się zmienia. :stuck_out_tongue_winking_eye: