Dlaczego tak trudno polubić teściową? :P

Jebła…m
:rofl::rofl::rofl::+1::+1:
Będę do Ciebie pisać w razie dołka!!
:heart::heart::heart::heart:

1 polubienie

A więc trzeba polubić :heart:

1 polubienie

Na pocieszenie zapodam, że statystycznie teściowe żyją krócej od synowych… :kissing_closed_eyes::innocent:

5 polubień

:rofl::rofl::rofl::rofl:

1 polubienie

Nie ma tego złego. Teściowa jest sporo starsza. Nikt nie jest jest wieczny :stuck_out_tongue:

1 polubienie

Ty jesteś udany :stuck_out_tongue:
Dzięki za to, że suszę zęby !
:grin::+1::rofl::grin::+1::rofl:

1 polubienie

Nie patrzę w kategoriach “trzeba-nie trzeba”
-Twój wybór,Twoje życie i pamiętaj:
NIC NA SIŁĘ!
/udzieliłabym kilku dobrych rad,ale nie chcę się narażać pewnym kręgom…:wink:/

1 polubienie

Mialem calkiemfajna tesciowa,a ja bylen ulubionym zieciem))

2 polubienia

Moja tesciowa lubila chyba tylko swoje odbicie w lustrze. Byc moze z wzajemnoscia. Wiec uznalam, ze nie musze sie wysilac.

3 polubienia

Jak się dobrze teściową wychowa, to po piwo dla zięciunia biegać będzie. :grinning:

4 polubienia

Nie dziwota :smiley:

1 polubienie

Kiepska teściowa…

Zebys byl przy tym,nie raz piwo,czy flaszeczke postawila.
Tak po cichu,zeby nikt nie wiedzial)))

1 polubienie

Pisz!

7 polubień

Byla. Nie zyje.

1 polubienie

Miałem podobnie.

2 polubienia

Ale,gdy potrzebowala pomocy,to do mnie dzwonila,to ja przy niej bylem,do ostatniego oddechu.

2 polubienia

Pokój jej duszy.
Ale szkoda, że wspomnień dobrych brak

Ostro
:grin::grin::grin: