Zobaczymy jak to będzie.
@Aszka_J tez zareestrowalem sie na kafeterii,hmm tez ucieklem po dwoch dniach.
To mo kojarzylo sie z barem V kategorii
Pamiętam te peerlowskie pijalnie piwa. Raz, nawet w mordę dwóm bywalcom musiałem przywalić.
A jak tamte piwa śmierdziały
Tam jak Ty komus w morde nie dales,to nie miales prawa wxtpu,bo Tobie ktos dal w morde.
Pewnie stad nazwa ,mordownia’’
Ano niby prawda, ale…
…tam z trollami i gośćmi daliśmy radę tyle czasu, to tu bez tego wszystkiego nie damy?
No proszę Cię…
Znasz mnie Leoś i wiesz, żem ja łagodniejszy od anioła samego. Do serca świat przytulam, życzliwość moja niepomierną jest, ale jak ktoś mnie do kufla zagląda i przeszkadza w piciu piwa…
W takiej sytuacji,nie ma wyjscia,trza dac w morde.
Sam sie prosi,a glupio odmowic
Bo my tak,jakbysmy przy piwku siedzieli
Czego Wam życzę !!
Ojjj działo by się, działo
Prawda życiowa przez nas przemawia.
Wsolo by bylo
@birbant Ja bym to madroscia zyciowa nazwal
Po informacji, że zamykają pytamy.pl założyłam konto na kafeterii, bo lepsza taka alternatywa niż żadna, żeby mieć kontakt z ludkami z pytamy.
Potem Szczery napisał w swoim pytaniu o nowym forum, byłam drugą…ups trzecią osobą, która się tu pojawiła po Szczerym i Ewie. Urzekła mnie strona, łatwość założenia konta, wstawienia awatara, to wszystko miałam w przeciągu pięciu minut.
Jaki jest powód, że niektórzy nie chcą tu przyjść? Trzeba zapytać ich.
Jedna osoba nie przechodzi (to wiem), bo nie lubi Szczerego i kultywuje dawne urazy.
A co z innymi, których lubił/a ?
Trochę słabo, no ale w końcu to jej/jego sprawa…
Kuźwa, to ja chyba założyłam tu konto w 2 minuty? Zdążyłam zadać pytanie Jest tu ktoś? a tu cisza jak w kościlole .
Nie wiem,czy na kafeteri,czy tutaj,jakas baba mnie wyprzedzila
Nie wiem, bo przez to się pokłóciliśmy i masz rację nie moja sprawa, tylko…
Nie rozumiem, jak można zostawić tylu lubianych ludzi, dla jednego uprzedzenia do jednej osoby.
Niektórym przeszkadza to, że nie ma CL, a na pytamy kiedyś była CL? Nie, nie było i jakoś sobie radziliśmy.
Odpowiedział Ci Szczery i potem ja