Amerykańską turystkę zjadł rekin podczas nurkowania w okolicy wyspy Maui na Hawajach. Rekiny są tam czczone, pływa ich tam wiele gatunków, bo mają tam taki hub. Ta pani miała 60lat i pływała sobie z mężem.
A czy w przewodniku było napisane żeby nie drażnić rekina?
Pewnie nie, ale można się domyślić, że on ma się z kim przyjaźnić, bo ich tam pływa ileś gatunków i nie będzie zainteresowany wspólpracą z damą nurkującą z rurką.
Widocznie harmonijny rekin postrzegł turystkę jako dojrzały, słodki owoc.
Na temat amerykanskich tutystow jest więcej dowcipów niz o Szkotach i żydowskich szmoncesow razem wzietych. I niekoniecznie sa to dowcipy.
Tak sie składa, że dzis obchodzimy Dzień Ryby. Może rekin chciał po prostu swiętować?
Może zbyt często jadła płetwy z rekina w sosie własnym… Rekin już nie mógł o tym dłużej słuchać i wziął sprawę w swoje szczęki…
Rekiny az tak czesto nie atakuja. I wiekszosc gatunkow grozna dla ludzi nie jest (wręcz odwrotnie)
Możliwe, ze wplyneli w jakis akwen będący rezerwatem, gdzie kiedys tubylcy dokarmiali żarłacze zwlokami swych zmarłych i odezwal sie instnkt przodków?
Choc bardziej prawdopopodobne jest, ze kobitka kapala się w okresie miesiaczki (z tamponem) lub uzyla jakiegos nieodpowieniego kosmetyku, a ryby te sa bardzo wrazliwe nie tylko na zapachy, ale również na pole elekromagnetyczne, dzwieki i ruch. Jako biologiczne laboratoria są chyba najdoskonalszym tworem poruszajacym się na Ziemi.
Tak, że Twoj zart, ze rekin uznał kobietę za łatwy łup (czyli dojrzały owoc) ma czesciowe uzasadnienie.
Barbarzynstwo to “pozyskiwanie” płetw rekina.
Dlatego rekin się odgryzł…
Tak w ogóle to nie czytajom, bo może nie umiom…
Ludzie majom teroz sporo problem z czytać i pisać…
Takie czasy panie…
Nasuwa się pytanie o przyczynach tragedii i motywach sprawcy. Czy ludożerca był głodny, czy tylko chciało mu się jeść?
Masz rację. Przyczyna konsumpcji jest w tym wypadku bardzo istotna
Ważne jest również to czy kobieta została potraktowana jako danie główne czy tylko przekąska. Zależy to z pewnością od jej gabarytów, ale nie tylko.
A może się na randkę z rekinem spieszyla?
A tu mąż? Co miał rekin zrobić?
Zjadl Corpus delicti
Bo mamy społeczeństwo obrazkowe a nie tekstowe. Poza tym emotowe i memowe.
Jak bys nie patrzyl pismo hieroglificzne (mam na mysli egipskie) ewoluowalo dosc wolno, ale przetrwalo kilka tysięcy lat
Chinskie “krzaczki” czesciowo ideograficzne uzywane do dziś ma coś między 7 a 4 tys. lat. To zależy na ile obliczany jest wiek nośników, na których znaleziono zapisy - tu wyniki badań się różnią.
Ale ze zrozumieniem i przyswojeniem przekazu bywa coraz gorzej…
Obrazkowe ma tradycję
U mnie też ma tradycję. Poniższy znaczek oznacza w moim piśmie Nunu.
Zapamiętaj go sobie i zapytaj mnie za 50 lat. Ciekawe, czy znaczek będzie ewoluował …
Bylo podać źródło. Tak do konca to nie wiadomo, czy biedny rekin nie został wykorzystany do bezpiecznego zainsenizowania zabojstwa?
Jako, ze jedynym bezposrednim swiadkiem rekiniego posiłku byl jej mąż.