Zobaczymy co będzie dalej.
U nas piszą , że sprawę badają.
w tym kraju wiecznych mañan? jak to nie bedzie jadowite to juz sprawa towarzystw ubezpieczeniowych. za leczenie
no chyba, ze kogos ciekawosc zje? co roku sa jakes “afery” - jak nie meduzy to zeglarze portugalskie, prawdziwe rekiny tez sie trafiaja, choc glupie nie sa - od ludzi raczej trzymaja sie z daleka. a tutrjsza najpospolitsza odmiane rekina srodziemnomorskiego to predzej na talerzu niz w morzu zobaczysz.
Jakiś tydzień temu oglądałam film dokumentalny o rekinach atakujących ludzi, tylko jedna osoba przeżyła, w tych wodach nie miały prawa się pojawić , ale.
Dobranoc )))) ważne że siatkarze mają brąz
Nie pojadę. Popłynę. Dookoła świata.
Nie mow,ze Maciarewicza wyslali)))
Duuuuuzo wolnego czasu juz mam, ale potrzebne mi jest duuuuuuzo pieniedzy, wtedy pomysle gdzie jechac
Czas to nie problem, ale z małym dzieckiem już gorzej. Aktualnie wybieram weekend w SPA
W góry:) Może jakieś niższe, np. Świętokrzyskie, ponoć piękne. Kocham góry i żałuję, że tak rzadko miałem okazję bywać.
U mnie nie o czas chodzi… 3 tygodnie spokojnie wyrwę
Ale gdzieś w ciepłe kraje bym sobie z chęcią wybyła.
Jakaś Nowa Zelandia… ?
Rozumiem Cię Verka, tak jak zrozumiałam dzieci moich wieloletnich gospodarzy w Jastarni. Na każdy mój zachwyt tym miejscem w wakacje odpowiadały (e tam, może przez te 3 miesiące w sezonie jest fajnie, ale reszta roku nuuuuuuda), także punkt widzenia zależy od punktu siedzenia .
Ja bym się z kolei z chęcią przeprowadziła do jakiejś malowniczej “dziury” …
Momentami też się duszę w moim betonowym mieście.
Cześć !
Hej:)
Znamy sie?
W kazdym razie,cześć!
Gdzies w góry.
Czesc Collins:)
Cześć Tomek!!!
Ja też marzę o gorach świętokrzyskich, tylko czasu mało.
A poza tym witaj " w domu"
Hej hej!
Hej, hej, witaj kumplu. Cieszę się, że wreszcie jesteś wśród nas.
Hej birb:)