Doświadczyliście czegoś nieprawdopodobnego w ostatnim czasie? Mind control - elektroniczne tortury

Doświadczyliście czegoś nieprawdopodobnego w ostatnim czasie?

Doświadczyłam tego okrucieństwa, wiem jak to wygląda ‘od środka’. Nad ranem obudziłam się i nie wiedziałam jeszcze czy to sen czy jawa… a ‘w uszach’ miałam rozmowy ludzkie - nikogo wokół, wśród tych głosów rozpoznałam jeden głos znajomy… koleżanki. Obudziłam się w tym śnie i udawałam, że śpię dalej a te głosy słyszałam dalej… w śnie…ale jakby na jawie. Taki przedsmak tego o czym piszą na stronach poświęconych tej tematyce.

‘Podpadłam dwóm wpływowym osobom’, mam powody się bać? :smiley:

Nie. Odstawiłem zielsko na jakiś czas

1 polubienie

I bardzo dobrze, bo degeneruje umysł.

1 polubienie

A dzisiaj śniło mi się,że byłam PRAWIE Magdą G…
W restauracji powiedziano mi,że chwilowo nie mają nic do jedzenia i…
no niestety,obudził mnie telefon.
Być może miały być TORTURY…ODSTAW KARMĘ… :innocent:

Niestety nie. W tutejszego totka nie wygralam od dwoch miesiecy nawet marnej cyfry dodatkowej.

Ja wygrałem ale ktoś mi znowu ukradł sześć zer.

1 polubienie

Nie znam takiego czegoś, ale miewałem sny na jawie…

Po alko?

1 polubienie

Nie, ale np w czasie długiej jazdy autem. Czasem w domu, czy poza, niby bez żadnego powodu,
Za młodu podczas treningu intensywnego czasem się zdarzyło, a raz w trakcie walki i nie po ciosie.

Musisz więcej pić.

Dopiero zaczynam oglądać zdam relacje po… ( gdy coś mi się nasunei) o gang stalking-u… bo o tym też pisałam w temacie…

https://www.youtube.com/watch?v=dTCemewhn5s

Poczatki schzofrenii w tak mlodym wieku?
Dojechalam do drugiego najazdu Obcych. A teraz ide jesc obiad. :wink:

Takich "podobnych " historii jest znacznie więcej. To jednak nie jest schizofrenia. Z jednej strony dobrze, z drugiej nie. O właśnie dotarłam do wątku z dentystą… na to czekałam!

Moze wieczorem obejrze do konca tego kelnera co to szczesliwy i kocha “goraca Hiszpanie” . Bo nawet na Balearach czy Kanarach snieg czasem pada. Ale to oczywiscie drobiazg.

Podają, że sporo osób które “słyszą głosy” tego rodzaju, i doświadczają tego rodzaju “ulicznego teatrzyku” miało wcześniej zabieg dentystyczny. W zasadzie może być to strata czasu, ale rozsądnie mówi ten koleś o tych rzeczach. Miałam kontakt ze schizofrenikami, oni zupełnie inny świat mają… w oczach mają obłęd i jakieś szaleństwo. Koleś z filmiku wspomina o problemach ze snem, remontach w mieszkaniach obok…

Polecam rzucić okiem na komentarze pod tym filmikiem…

Tak.To sie czesto zdarza jesli sie zyciu przyglądać…
Barcelona-Bayern 2:8…To jest nieprawdopodobieństwo bezkonkurencyjne…
Dzisiaj kupilem plyte Joe Bonamassy za…1 funta…Normalnie kosztuje 9.99.Bo to jest właśnie inny kraj gdzie inaczej rozumie sie przeceny.
Smak Fuller’s London Pride…Po dluzszej przerwie upewnilem sie ze to moj ulubiony"ale".
Myśle jednak ze najwiekszy ślad w sercu w ostatnich miesiącach,zostawil we mnie Federico Fellini swym filmem"8 i pół" z 1963 roku.To ponadczasowe arcydzielo które mam w głowie kazdego dnia od 2 tygodni.Nie widzialem tego filmu od ponad 25 lat…
Jest cos nieprawdopodobnego kazdego dnia a szczegolnie w czasie weekendu,na ulicach.Kiedy obcy ludzie mowią Ci dzien dobry lub pytają jak leci.Lub kiedy zwyczajnie sie uśmiechają…Nie ma lepszego lekarstwa na “polactwo”.I chyba zawsze bedzie zaskakiwać…

1 polubienie

Obcy ludzie mówią Ci “dzień dobry”?!?
Do kogo znanego jesteś łudząco podobny?

1 polubienie

No widzisz…W prawdziwie polski sposób nie rozumiesz albo żartujesz…Tutaj nie jest to nic niezwykłego…
Kiedys bylem podobny do Rogera Hodgsona z Supertramp…
Potem do zludzenia do męża Grazyny Torbickiej…
Dzisiaj zauwazylem ze jeszcze kiedys troche bylem jak M.J.Fox we wcieleniu z Powrotu do przyszłosci… :wink: :wink:

1 polubienie

W Irlandii, w Holandii to normalne… tam starsi ludzie ( sąsiedzi) mówią młodszym: Good morning ! What a lovely day! :smiley:

2 polubienia