To dlatego nie mogę popaść w alkoholizm, 20 lat dla chłopa, żeby w niego popadł a 2 lata dla kobiety.
Cytując z powyższego artykułu. Co do dzieci w Warszawie, to przecież tam każdy robi korporacyjną karierę, to zwyczajnie nie ma czasu na nic.
Kłamca!
Bękart socjalistycznych urojeń
Cynik
Nienawistnik
Człowiek ZERO!
Bo tak traktuje kazdego który na ludzkich potrzebach,buduje swe “imperium”.
Zakłamana kanalia dzieląca KAŻDYM swym wystąpieniem,naród.
Żal mi nawet śliny…
Nie bronię Kaczyńskiego, ale odrobinę racji ma mówiąc o pijących kobietach. Zbyt często z takimi się spotykam. W rodzinie mam dwie takie kuzynki. Zaczynają dzień od lampki wina. Jedna z nich pracuje, jeździ do pracy samochodem!. Wiele razy zdarzała mi się podchmielona matka na zebraniach w szkole (wieś, może to tylko tutaj piją) . Podpitą matkę spotkałam w przychodni (przyszła z dzieckiem w wózku). Lekarz wyprosił ją z gabinetu, chciał nawet dzwonić na policję. W szkole często muszę tłumić emocje, gdy zbierane są pieniądze np. na wycieczkę, bo część rodziców nie zgadza się na pokrywanie kosztów wycieczki dzieci z rodzin, gdzie się za dużo pije. Ludzie na wsi więcej widzą i wiedzą.
O młodzieżowych, cotygodniowych imprezach nie piszę, te zawsze były, tyle, że nie w takiej ilości i z taką ilością alkoholu. Statystyki mówią swoje.
.
To prawda, co piszesz, sam takich przypadków znam wiele, ale to nie ma nic wspólnego z dzietnością. Chyba tylko to, że w rodzinach pijących rodzi się dzieci więcej.
Przyrost naturalny zależy od wielu czynników, a ciupcianie po pijanemu raczej sprzyja tzw wpadkom.
Siedem lat rządów PiS przyzwyczaiło mnie do ich kłamstw i głoszonych bredni, ale nadziwić się nie mogę, że w Polsce jest tylu takich, co w to wierzy i popiera.
Juz o tym pisalam. Nie wiem czy mi sie dobrze wydaje, ale prezes to jak to sie mawia mizogin ale do tego zwykłe chamidlo onucowe.
Ale doskonale wyczuwa lęki i fobie pewnej części społeczeństwa i teraz przed wyborami zaczyna naciskać te klawisze. Dla tej części Polaków nie są to bzdury, a natchnione prawdy.
Jarek choć prosty głupi nie jest. Celowo wywołuje zamieszanie, ferment i podziały. By suweren odwrócił wzrok od KPO, inflacji i praworządności
On jak kapo w obozie - napuszcza jednych na drugich i potem tylko lapki zaciera z radosci.
Donald vs. prezes?
Ale ja nie o przyroście, tylko o pijących kobietach
A może sie prezes zapisal do AA i z racji pewnych hmmm … predyspozycji wylądował w kole zenskim?
Teraz jeszcze znów kogoś na kogoś napuścić…dla przypomnienia. I robota zrobiona …
Zadzierac z kobietami?
Nie wszystkie sa takie jak ta pani, chodzaca antykoncepcja, przy jej wypocinach to nawet wodki nie potrzeba…
@gra Niestety alkohol kojarzy mi się nie z brakiem dzieci ale z nieodpowiedzialnymi rodzicami i z zaniedbanymi/chorymi/ niedopilnowanymi dziećmi… Problem alkoholowy jest poważny - wśród mężczyzn także. Monopolowe są na każdym rogu - czynne 24h świątek, piątek i w niedzielę. Alkohol także w Biedrze i każdej żabce - gdzie się nie obejrzysz…
Biedna…oderwana od tematu, bo nawet nie musiała stosować antykoncepcji jak widać
Wiara to jedno ale ważniejsze jest w portfelu.
Jak ci zapłacą to we wszystko uwierzysz.Tym bardziej po kadencji PO.
Ale ja nic nie pisałam o dzieciach. Tylko o kobietach pijących. Napisałam wyraźnie, że ma trochę racji mówiąc o pijących kobietach!
Kobiety gorzej znoszą alkohol.A i przyzwolenia w społeczeństwie,często brak.I stąd sie bierze ten szum.
Pijany facet to bydlę…Ale jak sie patrzy na pijaną kobietę to tak jakby ktoś błotem chlapnął na ikonę.
Nie walczyłbym tutaj o “równouprawnienie”
Podobno liczba posiadanych dzieci powiązana jest z wykształceniem - im kobieta lepiej wykształcona tym dzieci mniej…