Dzień dobry w Dniu Nauki Polskiej

collins, ja swego czasu znałem chyba większość czatów jakie były w sieci a było to około 20 może więcej lat temu. Byłem na nich na wszystkich kontynentach. Teraz to się sam dziwię, skąd u mnie tyle czasu i chęci.
Niektóre czaty były naprawdę ciekawe. Pamiętam, jak kiedyś na malezyjskim chwaliłem ich rękawice jednorazowe. Ci zdziwieni, co jakiś Polak na ich czacie robi. Za chwilę, jako, że był to czat połączony z radiem, słyszę dedykację dla mnie.
Czat słoweński był fajny, wszyscy czatujący byli jak te figurki z kreskówek i pisali w dymkach.
Pamiętam też czaty z konkursami tworzonymi przez bota …
Co za czasy to były …

4 polubienia

Nie wiem, czy wolno. Może o tym nie wie a teraz to już za późno :flushed:

1 polubienie

To byly czasy gdy atrakcyjnosc internetu byla znacznie wieksza niz dzisiaj.Dzisiaj boje sie ze nie tylko czas strace jak zombie gapiace sie w smartfona ale i ludziska juz nie te same.Pozostali tylko frustraci i samotnicy a to nie moja liga…
Moze sie myle ale…Chyba po prostu wole czytac ksiazki :wink:

3 polubienia

A wiesz, że dzisiaj o tym właśnie pomyślałem? Że zacznie się wielki “powrót” książek (myślę, że odejścia ich nie było). W książkach nie masz hejtu, trolli i ułomnych nawołujących do niszczenia świata i budowania bloczydeł …
Nomen omen, będąc kilka dni temu w Krakowie kupiłem za jednym razem ponad 10 książek …

4 polubienia

Kiedys w jakiejs bramie,kupilem w Krakowie od szemranego typa,“Opowiesc o dwoch miastach”,Dickensa…Za 70 zl ale …wydanie z 1930 ktoregos roku…
A to a propos tego co powyzej…Mam nadzieje ze sklepiki-boutiqi nie zarżną tego miasta.

2 polubienia

Ja byłem na bazarze na Grzegórzkach …

2 polubienia

4 polubienia

granatowy tylko w jezyku polskim jest niebieski.
pozostale sa cywilizowane pod tym wzgledem.

2 polubienia

@okonek
ciekawe skad sie to wzielo
U nas ten kolor to: odcienie niebieskiego
marine-blau
albo dunkle-blau

1 polubienie

sami nie wiedza, widocznie kolor ten (pochodzacy zreszta od kamienia zwanego granatem) w sprzyjajacych warunkach oswietlenia dawal efekt bardziej niebieski niz czerwony?
albo ktos, kto mial wplyw na nazwenictwo byl czesciowym daltonista lub zartownisiem? poeta moze? granatowe rozgwiezdzone niebo? i tak zostalo?

1 polubienie

Kolor grantowy widac przed oczami, gdy ktos zostaje rozerwany granatem - to stąd!

3 polubienia

Gra Nat …

2 polubienia

Albo tak:

3 polubienia

Nauka Polska to ambona + katechizm.

3 polubienia

nie tylko.
system jest tak absurdalny, ze mamy doktora nauk prawnych Jaroslawa K. i profesor Krystyne P. (ta co prawda nieco na wyrost, bo tylko byla zatrudniona na etacie profesorskim, natomiast doktorat i habilitacje faktycznie ma)

2 polubienia

@Devil
:dizzy_face:

Największe powierzchnie upraw kakaowca są obecnie w Afryce-sprawdziłam.
Czyli tam trochę teraz jak w wielu innych krajach,gdzie za bezcen przejmowano ziemie?
A machlojki typu wywożenie najróżniejszych toksycznych i nie tylko odpadów uważam za stokroć gorsze,bo dodatkowo zatruwają zdrowe dotąd środowisko.

3 polubienia

2 polubienia

Co kto woli… :joy:

2 polubienia

Prawda jest taka, że Mikołaja Kopernika nie można utożsamić z jakąkolwiek narodowością.
To jest tylko kwestia interpretacji. Ojciec uczonego, też Mikołaj urodził się, co prawda pod Krakowem i był zaliczony do tego miasta, jako znaczny kupiec, ale jego z kolei ojciec i przodkowie pochodzili ze Śląska, który do Polski nie należał. I wielu Koperników pozostało na Śląsku. Jeszcze, jako kawaler przeniósł się do Torunia i tam ożenił się z Barbarą Watzenrode, siostrą ówczesnego biskupa warmińskiego.
Więc Mikołaj urodził się nie w Polsce. Wiemy, że znał polski, ale na co dzień posługiwał się dialektem niemieckim. W pewnym okresie uznawał się za poddanego polskiego króla, Zygmunta Starego, a nawet uczestniczył w jego koronacji. Brał też udział w różnych negocjacjach politycznych, bywał pośrednikiem między Polską, a Krzyżakami, gdzie prezentował interesy polskie. Brał też czynny udział w walce z nimi, czyli przebywał w oblężonym Olsztynie, gdzie niesłusznie niektórzy uznają, że stał na czele obrony tego miasta. On był szefem od spraw inżyniersko - obronnych i tu spisał się świetnie.
W tamtych czasach bardzo trudno ustalić było tożsamość narodową wielu postaci historycznych, bo nie istniało coś takiego oficjalnie, liczyło się to, której władzy się podlega, a to, z kolei też się zmieniało u poszczególnych ludzi za ich życia. I Mikołaj Kopernik, właśnie do takich należy.

8 polubień