Fakty, fejki

Wybuchła niedawno “wojna” między Markiem Zuckerbergiem i Jackiem Dorsey o to co mogą lub powinny robić ich portale (dla niewtajemniczonych panowie powyżej to twórcy Facebooka i Twittera) gdy ktoś publikuje oczywiste kłamstwa i bzdury. Oczywiście chodziło o “aferę”, gdy Twitter oflagował wpis Donalda Trumpa etykietką “Sprawdź stan faktyczny”. O ile twórca Twittera twierdzi, że dopisanie do czyjegoś wpisu linku do faktów nie jest w żadnym stopniu cenzurą, o tyle Zuckerberg uważa, że portale nie mają prawa w żaden sposób zajmować stanowiska odnośnie wpisów użytkowników. A co Wy myślicie, czy na forach i portalach powinno się flagować wypowiedzi ludzi wpływowych odnośnikami to faktów, czy nie? A może powinno się takie wypowiedzi usuwać? Na przykład załóżmy, że ktoś napisze, że nie ma żadnej pandemii, powinno się dokładać link np do WHO ogłaszającej stan światowej pandemii?

1 polubienie

Nie powinno się flagować.
Odrobinę rozumna istota wie, że internet przyjmnie wszystko, trzeba więc mieć ograniczone zaufanie do wszystkiego.
Brak oflagowania ma swoje plusy.
Ciekawość, to pierwszy stopień do zdobycia wiedzy, fajnie dociekać prawdy.
Z drugiej strony zastanawiam się, czy w przypadku polityki i polityków na całym świecie, ma to jakiś sens…

4 polubienia

To że ktoś jest wpływowy nie znaczy że może robić ludzkość w chu#ja i przyczyniać się do tragedii.
Media powinny opierać się wyłącznie na naukowych faktach a nie teoriach spiskowych i urojeniach. Płaska ziemia nikomu nie zagrozi w przeciwieństwie do teorii dot. wyborów albo szczepionek.

4 polubienia

Żeby media nie zdechły z głodu muszą opierać sie na bzdetach, bo to one najlepiej się sprzedają. Nauka dla np tzw zwolenników płaskiej Ziemi czy Iluminatów jest za trudna i za nudna.

4 polubienia

I tu leży problem. Zysk ponad prawdą. Głupota jest fotogeniczna.

3 polubienia

I lenistwo umysłowe. Łatwiej jest snuć głupawe teorie, niż uczyć się.

3 polubienia

W uja… zrobi nas każdy cwaniak (jeśli tego zechce), a media są idealnym miejscem do tego.

3 polubienia

Trump to uwielbia. Bałbym się takiego przywódcy. Za dużo guzików ma pod ręką.

2 polubienia

Ale rozporek na zamek.

1 polubienie

Teraz pokazuje faka WHO.

1 polubienie

W odpowiedzi na komentarz Zuckerberga pojawił się ten artykuł:

Google tłumaczy artykuł całkiem dobrze, choć z niewielkimi błędami…
:rofl: :rofl: :rofl:

2 polubienia

Ja jednak popieram Dorseya. Ludzie slowo pisane lykaja bezkrytycznie jak indyk kluski. Z rownym skutkiem, jak indyki utuczone koncza jako pieczyste w Dzien Dziekczynienia. :rofl::rofl::rofl:

2 polubienia

Sadzac po tym co wiesc gminna niesie (i to juz ocenzurowana) to Trump ma te spodnie na zamek bardzo blyskawiczny. :stuck_out_tongue_winking_eye::stuck_out_tongue_winking_eye::stuck_out_tongue_winking_eye:

2 polubienia

Marek widocznie lubi trampka.

1 polubienie

Z niewielkimi błędami?
:rofl::rofl::rofl::rofl::rofl:

To kiedy oni w koncu w tej Ameryce maja prima aprilis? Bo stosujac sie do zasad Zuckerberga to chyba caly rok??? :sweat_smile:

Miałem na myśli tłumaczenie Google, bo sam artykuł jest oczywiście fejkiem - kamyczkiem do dyskusji czy należy oczywiste kłamstwa flagować, czy nie… :wink:

2 polubienia

Wiem o co Ci chodziło.
Widzisz, ja odruchowo odpaliłam inne strony. Lubię sprawdzić czy to co czytam nie jest próbą ogłupienia mnie.

2 polubienia

E tam, jakby covida zlapal to juz by trabili we wszystkich mozliwych mediach. USA to nie Korea Polnocna.

2 polubienia

Ale nie każdy tak robi. A gdy prezydent najbogatszego kraju na ziemi coś pisze, to ludzie słuchają. I dlatego jego “fakty” są tak niebezpieczne.

2 polubienia