Dlaczego w Polsce te pojęcia są tak blisko sobie mimo że nie powinny?
Do czego może doprowadzić fanatyczna walka z migrantami których de facto według danych policji, straży granicznej i MSWiA jest w ostatnich 2 latach dużo mniej niż za rządów PiS. Jeśli już jacyś są to Ukraińcy a nie muslimy.
PiS Konfa Narodowcy zrównali te pojęcia Wyborcy PiSu nie uwierzą w to że jest ich mniej za ich ukochanej władzy PiSu nie wpuszczano żadnych migrantów to wszystko bajki Tuska…
Patriotyzm został “zeszmacony” w ostatnich latach nie tylko w Polsce, spójrz na USA, Niemcy, Francję czy inne kraje. Faszyści zawłaszczyli sobie patriotyzm, pozbawiając wszystkich o innych poglądach do prawa uważania się za patriotów.
Na tej samej zasadzie jak kiedys komunizm nazywano socjalizmem, a permanentne braki systemowe okresowymi niedoborami.
Magia słów?
Zresztą te “patryjoty” to pokłosie komuny…
A w kwestii oksymoronow?
To może do jakiegos spocjalisty? Proponuję psychiatrę…
Przede wszystkim,bezmyślne używanie słowa “faszyzm” to opluwanie pamięci ofiar II wojny.Owszem,można iść na skróty bo tłumaczenie wszystkiego umysłowym kadłubkom wytrąci i świętego z równowagi…
Ale bez przesady!!!
Jeśli przyjąć wspólczesną optykę to do określonych zachowań wkrótce słów zabraknie bo co drugi będzie"faszystą".Jak u sowietów,z których bezmyślnie sie czerpie
Wszystko to co się dzieje,pozostaje reakcją na działania odwrotne.Podziękuj ue za ich ideowy bełkot,stopniowe niszczenie właśnie patriotyzmu,haniebny,wręcz komunistyczny stosunek do tradycji,barw i innych świętości narodowych…
Tego nigdy nie było.Niszczy sie w sposób godny miana ostatniego debila,spokój i osiągnięcia już nie tylko wspólnego rynku ale europejskiej ciszy i dostatku.
Można mieć jedynie nadzieje że tylko my jesteśmy umysłowo zdeformowanym narodem.Część mojej rodziny jest obecnie w Geteborgu a jeszcze wczoraj było to Oslo i Bergen.Tam się oddycha,żyje i podziwia!!!A w Polsce każdego dnia pielęgnuje sie nienawiść!
Wyszedłem poza pytanie bo już mi się RZYGAĆ chce na widok polskiego języka nawet!!! Nawet na stronach sportowych,ciągłe szczucie! Nawet Igi hołota pseudodziennikarska w spokoju nie zostawi…
Wracając do pytania…Granice są święte i nienaruszalne.W państwie prawa tematu by nie było.I nie byłoby potrzeby montowania bojówek bo znowu jakaś służba jest niedofinansowana albo cierpi z powodu braku kadr.
A co muslimów to,wybacz ale przynajmniej miej tę odrobinę skromności i jeśli nic nie wiesz to nie powtarzaj jak gibbon w szlafmycy,byle propagandowego bełkotu!
Rany @szefie…Nie jestem drobiazgowy,nie jesteśmy dziennikarzami ale… Jakaś choćby ODROBINA interpunkcji…Please!
Dajcie spokoj z ta polityką.
Jestbtaki piekny cykl rycin
Los Caprichos.
Gdy rozum spi budzą się demony.
Jest tego 80 rycin, jedne mniej inne bardziej znane.
Wszystkie mozna zobaczyc, a nawet pobrac dzieki uprzejmosci biblioteki Kongresu USA.
Dla zainteresowanych
https://www.loc.gov/item/2021666848/?utm_source=chatgpt.com
Dziś odbyło sie w Polsce około 80 manifestacji antyimigranckich zorganizowanych przez Konfederacje. Nie przytoczę tutaj haseł jakie tam wykrzykiwano i śpiewano bo system zablokuje. Skrajny nacjonalizm, rasizm, nienawiść i agresja. Wiekszosc tych ludzi to kibole i różne bojowki. Niestety, skojarzenia z faszyzmem narzucaja sie same.
Wedlug danych. Tych samych danych co to na granice z Bialorusia latali z zakupami? Zaufanie do tego rządu jest na zerowym poziomie. Jedni szczują na drugich wiec nic dziwnego ze jest tak jak jest. A co do granic… ludzie mają prawo się bać widząc jak wygladają kraje gdzie ci migranci dotarli. Co w tym dziwnego że nie pasuje im taka przyszłość?
Migracje sa nieuchronne. Wisły kijem nie zawrocisz.
Ale takie protesty niczemu nie służą.
Wrecz odwrotnie.
Ja tam jestem zwolenniczka negocjacji - na moim terenie rzadze ja. Mozna pojsc na jakis kompromis, ale dotyczy to obu stron. A gości wybieram.
Bez wzgledu na pochodzenie.
Jesli chodzi rozroby? Wiecej bywa klopotu z lokalnymi klanami cyganskimi i podczepiajacymi sie pod nich kryminalistomi z egzotycznych krajow od Magrebu po Ameryke, niz ludzmi, ktorzy przyjezdaja uczciwie zarobic.
Ale tu nie mowimy o ludziach ktorzy przyjechali pracować, czy jak to nazwalaś uczciwie zarobić
Problem polega na stworzeniu tym “niechcianym” cieplarnianych warunków - tak jak stalo się to w Niemczech, Szwecji, Austrii? Czy zaszlosci historycznej jaka są potomkowie Algierczykow we Francji - ktorzy nigdy do konca Francuzami byc nie chcą.
Zresztą w kwestii Włoch wypowiadac się nie bede, bo tyle conwiem to z opowiesci. Tam europejski “meksyk” . Albanczycy Rumuni w duzym stopniu zdominowani przez bezrobotne sluzby dawnych dyktatorow, przeszkolone i bezwzgledne. Bliskosc Afryki, gdzie rozpadly sie zamordyzmy trzymajace swoich obywateli za buźkę? rozbudowana linia brzegowa, trudna do upilnowania. Policja nie do końca wydolna.
A każda próba opanowania tego srodziemnomorskiego tsunami migracji torpedowana przez Brukselę?
Polska stosunkowo późno poznala smak masowego naplywu migrantow i to w wersji soft - mam na mysli Ukraincow i wojne.
Bo kwestia tych co opalac sie nie musza i dywanik na wyposażeniu mają? To mimo wszystko kropla w porownaniu z tym co dzieje sie gdzie indziej.
Mi to tych zwierzatek z Puszczy Bialowieskiej żal.
Płoty sa nieekologiczne.
Bo ludzie? Wiecej wjechalo na kupione wizy lub z podwykonawcami czy sciagnieci przez szemrane agencje jak ci z Ameryki Łacińskiej.
Tyle, że ci od strony Bialorusi sa cholernie zdeterminowani, bo cofnac sie nie maja jak…
I tak mamy szczęście, ze nie zyjemy w czasach wielkiej wedrowki ludów czyli podbojow Dżyngis-chana.
Polacy mają historyczną tradycję w podrzynaniu gałęzi na której siedzą o czym wspominałem nie jeden raz. Jeżeli nawet zdarzyło się coś pozytywnego w naszej historii, to zaraz zostawało to niszczone. Bismarck, niestety miał rację.
To co w Polsce dzieje się od 2016 roku jest kontynuacją tej fatalnej tradycji.
Co do meritum samego pytania, to faszyzm, nazizm i komunizm powstały na bazie patriotyzmu, które to pojęcie zaczęło się rodzić w czasie rewolucji francuskiej. Umiłowanie ojczyzn znakomicie wpisywało się do powstawania dyktatów, napadów na inne kraje, poszerzania swych terytoriów, a także trzymania za mordę swoich narodów. W okresie trwania PRL patriotyzm był równoznaczny z budowaniem socjalizmu. Dziś w Polsce patriotyzm polega między innymi na “bohaterskiej” ochronie granicy, która de facto jest spokojna i bezpieczna, na której nic złego się nie dzieje. Ale, przecież tak nie może być, bo skoro nie ma zalewu imigrantów z Niemiec, to jakoś głupio wychodzi więc trzeba pohałasować za pomocą demonstracji. Nie jest to nic innego a początek kampanii wyborczej 2027. Wróg musi być, żeby nas jednoczył w słusznej sprawie.
Dziś jeszcze te awantury nie wyglądają poważnie ale dostrzegam czarne chmury nad Polską, chmury ściągane demokratycznie przez ok połowę narodu.
Niestety, @birbant ma 100% racji. Polska znalazła sie na równi pochyłej w kierunku brunatno-nacjonalistycznego populizmu podlanego katolickim sosem. Cała prawica huczy jednym głosem wywołując zbiorową histerię w myśl zasady, że najgorszym wrogiem totalitaryzmu jest brak wroga. Gdy go nie ma, trzeba go stworzyć. Tak samo wyglądało to w czasach komunizmu - wrogami byli kułacy, obszarnicy, spekulanci, amerykański imperializm, stonka ziemniaczana, itp. To ich obwiniało się o wszystkie kłopoty, które potem “bohatersko” usiłowała rozwiązywać władza.
Pis,katolicy,sosy srosy ,tylko za czyich rządów brunatna zmiana nie tylko w Polsce nabrała wiatru w żagle?Odpowiem za was -to są ostatnie lata.Pis to wciąż umiarkowana prawica, której rządy temperowały skrajną w stylu pana Brauna ,Mentzena i tym podobnych.Jakie poparcie w społeczeństwie mieli wcześniej i dziś?Kto swoimi rządami napędza im poparcie ?Odpowiedzi są proste.;lewica,partie chadeckie wszelkiej maści i języka.Ich polityka,ich błędy zamierzone lub nie.Przecież to takie oczywiste.Im dłużej trwają ich rządy, tym bardziej wszystko zmierza w stronę o której piszecie wyżej i do ściany.Wyjście ostateczne delegalizcja,wojsko na ulicach,zamieszki ,anarchia.
To nie wszystko.
Ludzie przede wszystkim maja prawo do wyrażania swych emocji i poglądów.I co ich za to spotyka?Permanentny,nienawistny wrzask i pogarda tłumu który z jakichś powodów,ma się za lepszych.Lub co gorsza, wszystko zostaje znowu wtłoczone w ping ponga pis vs. po.
Powtarzam do znudzenia.To jest chory kraj i chory naród.
I pomyśleć że jednym z wiodących haseł stanu wojennego było:“Dość procesów za poglądy polityczne”…
Zamiast tego jakiś idiota zaraz się pojawi by machać swoją ulubiona maczuga pt.“faszyzm”.I tak od rana do wieczora…
To wtłoczenie w ramy parapolitycznego debilizmu, wydaje się czasem przekraczać ramy nakreślone przez Orwella w “1984”.Tylko patrzeć jak cichcem zacznie się lansowanie nowomowy.Na razie zatrzymalismy się na"ministrze".Tej ministrze
Akcja rodzi reakcje.Nic nowego.Z tym ze teraz mamy to już w niemal całej Europie.Do tego dochodzi matka wszelkiego idiotyzmu czyli PYCHA.
Ciekawe czy ktoś się przyznaje do jakiegokolwiek błędu?Nie pytam czy u nas bo to wykluczone.U nas pół narodu ma dusze aparatczyka partyjnego z wyłączonym na amen,mysleniem.
Ciekaw jestem czy na innych"frontach",w innych krajach, także pycha i przynależność partyjna reguluje poglądy…
To cecha wszystkich politykow. Kaczynski tez nie od macochy…
Ostatnio wygrzebalam w necie opracowanie
Dobra zmiana czyli jak się rządzi światem za pomocą słów. Rodzaj slownika 69 hasel. Juz ich by przybylo… czas na nowelizacjie
No i?
Nie przeraża Cie to naciskające podobieństwo?
Cała nadzieja w bezwględnym kapitalizmie i dobrobycie.I amerykanskiej żandarmerii!