Grubaski

Jak wasza waga?

2 polubienia

Nie przywiązuję wagi do mojej wagi, bo jakbym przywiązał, to moja waga byłaby większa o wagę. :crazy_face:

3 polubienia

Moja waga jest szklana, taka z promocji w Biedronce. :wink:

4 polubienia

Poświątecznie,zbijam:))
Za wiele bylo serników i makowców…
Ale rower czyni cuda i juz"wspinam" sie tak jak kiedys.
Najwazniejsze to WALCZYĆ.Nawet jak “wróg nie widzi” :joy:
To co tow.Czarnek probuje zaprzegac w dyliżans ideologii,widzialem juz pare lat temu.Ludzie wraz z kontaktem z tzw.“zachodem” tyja w oczach i co gorsza,nie widza w tym nic zlego.I potem tv karmi Cie programami z tą"normalnoscia"od ktorej sie chce wypuscic pawia na wolność
Moja waga?
Dziwnie sie jakos miota miedzy 74 a 69 ostatnio…Szczerze przyznam ze czesciej sprawdzam temperature…
Edit…
Zapomnialem dodać ze tutaj mamy taki obowiazek.Na wejsciu do firmy…
Zaczeli nawet wolac do mnie,“O! Idzie 36,4 :joy:
Ten pistolet przytykany do czoła jest zresztą zródlem nieustających żartów.Poziom spaghetti westernow ale…Litosci!Wszyscy mamy juz tego cyrku dosyć…

1 polubienie

Ale przyznacie że dzieci z krajów rozwiniętych i rozwijających się są kapkę grube.

Kapke???
Chlopie, to są na razie dziesiatki kilogramow!".
W poczekalni.sa “ludzie” dla ktorych kreci sie dzisiaj specjalne nie programy tv ale uruchamia specjalne KANALY TV.
U mnie jest to cos w okolicach 45-50…Widok tych potworow zadowolonych z siebie,od razu pcha mnie na Smitchonian Channel gdzie mozna zobaczyc slonie morskie i foki w naturanych kształatach…

1 polubienie

Jeszcze jedną łyżeczkę córuniu/syneczku/wnusio/wnusiu.
Za mamusię, za tatusia, za babunię, za dziadziusia.

1 polubienie

Jako wrog publiczny nr 1 waga schowala sie pod szafe.
A co Czarnek woli chude dziewczynki? Nie chlopcow?
No prosze, czego to sie czlowiek nie dowie?

3 polubienia

Czytając to widzę panią Pawłowicz wcinającą sałatkę.

5 polubień

Ku chwale ojczyzny. :rofl:

3 polubienia

Pawlowicz jest tylko dobrze odzywiona. Salatki sa zdrowe…

1 polubienie

Pawłowicz jak i Kaczyński żyje tylko miłością do kraju. Tylko do jakiego?

2 polubienia

Do kraju czy (k )raju na ziemi? Dla siebie i wedlug siebie…

2 polubienia

Według mnie wszystko co robią robią dla Watykanu. Bo Polska tylko straty liczy.

1 polubienie

Raczej dla politycznego utrzymania kolonii Watykanu jaka jest Polska.

1 polubienie

Od jesieni poprawiłem sie o 4 kg. Ale poszedłem do krawcowej, wstawiła mi klin do spodni i już się potrafię dopiąć. image|72x72, 4 0%
Niestety te lockwowny swoje zrobiły. Przyjdzie lepszy czas to wrócimy do formy.

2 polubienia

Moja w porządku.W każdym razie nie narzekam.

2 polubienia

Na dzień dzisiejszy przy 177 cm wzrostu - 76 kg,

4 polubienia

Nadal popsuta, o czym pisałam tu kilka miesięcy temu.
Co na nią wlezę, nie pokazuje wagi tylko wyświetla się napis:
Proszę wchodzić pojedyńczo!

6 polubień

:rofl: :rofl: :rofl: :rofl: :rofl: :rofl: :rofl: :rofl: :rofl:

1 polubienie