Grzeją u Was?

…bo ja już stopę przyłożyłam do kaloryfera :wink:

5 polubień

5 polubień

Sam sobie grzeję. I ustawiam temperaturę. Podgrzewałem na przełomie sierpnia i września, bo niemożebnie zimno się zrobiło. Dziś o 4 rano było 6C, ale w tej chwili jest 23.

4 polubienia

Po co? jest ciepłio

2 polubienia
2 polubienia

Takiego?

Szczęściara, u mnie nie grzeją - babciów, dziadków już nie ma, a młodzi balangują rozebrani na koszulki - ich grzeje alko

1 polubienie

Mam podkoszulkę z takim grzejnikiem

2 polubienia

Ja takiej koszulki nie mam. Kaloryfery u mnie nie grzeją, ale nie jest jeszcze zimno. Wolę chłód niż upał :slightly_smiling_face:

4 polubienia

W pracy mogło by być tak cały rok - w piątek aż 9°C było na budowie, fajnie deszczyk z przerwami plumkał. Aż odżyłem

2 polubienia

No ja wiem…bo ja też ostatnio na budowie. Co prawda tylko rąbię te kamienie, ale ktoś nosić musi, więc rąbię dokładnie.

3 polubienia

Yyy… u mnie w dzień prawie 30 stopni, a w nocy ponad 20.

4 polubienia

Wreszcie grzeją!

4 polubienia

ja jeszcze nawet koca na noc nie wyciagam.
wyjatkowo dlugo jest cieplo.

3 polubienia

Nie ale już napełniali kaloryfery. Ja jestem za tym by grzać jak najpóźniej. Rozgrzewa mnie alkohol
:relaxed:

3 polubienia

Nie grzeją , kocyk w użyciu i „żywe termofory”…

3 polubienia

Jak sobie włączę to grzeje…Ale dzisiaj akurat 23 stopnie…

3 polubienia

U mnie jeszcze nie, chociaż odkręcić kurki już kazali jakiś czas temu.
Ostatnio jednak było ocieplenie (i się skończyło) no i jeszcze chyba będą czekać aż ludzie będą marudzić :smile:

4 polubienia

Nadzieja że grzejnik nie spadł :stuck_out_tongue_winking_eye::crazy_face::wink:

1 polubienie

Sam sobie włączam ale jeszcze nie ma potrzeby

3 polubienia