Może !, tyle że takie pytania nie czekają długo na odpowiedzi, podobnie rozmawiałem z moimi dziećmi, moje już by kombinowały bardziej logicznie - jakąś różnicę porównawczą by znalazły. Czemu nie śpisz - tata ja myślę i dookoła cisza, podobnie z jedzeniem, co wam pani zadała do domu - w sumie to nic za mało wie, z zabawą itd😉
albo kot psu kota
Znalam kocura co psu oczy wydrapal. ale wlasciciel psa idiota. mowilismy mu ze kot bojowy (jak Twoj Misiek)
a z domowym psem z jednej miski jadal.
“AAAAA!” budzi mnie moj wlasny krzyk w nocy, bo snilo mi sie w tym snie, ze po 4tygodniach czekania do psychiatry w koncu mnie przyjal, ale pochylal sie nade mna lezaca na ziemi i cedzil “nie lubie pani, nie lubie pani”. A gdy zdjal maseczke okazalo sie, ze to Brajan a ja po oczach nie poznalam.
Jednego tylko nie rozumiem, dlaczego zadne dziecko nigdy mi nie powiedzialo “pani jest glupia”. Przeciez to klasyka.
Nunu - zacznij pracować w innym zawodzie, bo wykończysz się.
“Pani sobie nie radzi, wszyscy sobie radzo”
Na koniec dodam: zadna inna grupa tak sie nie zachowywala.
Dzieci są szczere naturalne, mówią co myślą i widzą, co czują i obserwują. Widocznie nie jesteś głupia, masz jakąś wartość, może ukrytą, może to przemęczenie, stres, może pogoda. Trzymaj się i nie rozklejaj. Każdy dzień nas czegoś nowego uczy
Dzieci potrafia byc bardziej falszywe niz studolarowka z Waszyngtonem
To prawda @okonek , i w dodatku wyrachowane.
No co wy co wy…przeciez dzieci sa mile, grzeczne, wcale nie nauczone isc po trupach ani nie uczone przez rodziny bezwzglednego cwaniactwa.
Nie ta rzeczywistość:))
Jak to czemu? Bo nie miauczy! Żeby być kotem to trzeba miauczeć!
Znam papuge, ktora szczeka i miauczy.
Oprocz tego mowi Helloł i pare slow niecenzuralnych ( po hiszpansku, ale cytowac nie będę) . Popularna szara żako.
Ale niestety jej talent jest tez nieszczesciem - gatunek zagrozony.
@Nunu Wypalenie zawodowe?
@Nunu Masz talent literacki. Pisz!. Wydamy razem. Też mam ciekawe spostrzeżenie z mojej pracy A może już piszesz bloga daj namiary - chętnie poczytam.
@birbant No fajnie się gada, aż do momentu kiedy pada pytanie: " Jak tata dał Ci to nasionko z którego wyrosłem?" i zong bo w książce niby obrazki i dostosowane do wieku ale takich szczegółów nie podają…
I tu wracamy do poczciwego bociana…
Lub pola kapusty.
Ale spora czesc dzieci, zwlasza na wsi z tym problemu nie ma…
@okonek No… My mieszkamy w mieście…