Jak długo Wy się przyzwyczajaliście do pierwszych lub nowych okularów?

Witam. Jakie były Wasze pierwsze wrażenia i problemy? Ile łatwiej jest się przyzwyczaić do nowych okularów w porównaniu do pierwszych?

Bezproblemowo. Ale za to gubienie i psucie ich idzie mi bardzo łatwo. :joy:

3 polubienia

Zależy od jakości. pierwsze miałem niemal najtańsze i strasznie nos mi uciskały.

2 polubienia

Mam wzrok sokoli ale do czytania jakieś sobie kupiłem i są wygodne.

2 polubienia

Nie naszę okularów

2 polubienia

Do czasu, panie kolego, do czasu…

2 polubienia

Ponoć po 40. roku życia każdemu pogarsza się wzrok i okulary mogą być potrzebne choćby do czytania.

1 polubienie

Dokładnie. Ja tak miałem. 41 i okulista, bo ręce za krótkie zrobiły się.

1 polubienie

Jak miałam 15 lat dostałam pierwsze okulary, najpierw nosiłam nie zawsze, bo przeszkadzały w niektórych, np sportowych aktywnościach. Ale z drugiej strony nagle okzało sie że pewne kształty są wyrazniejsze niż sądziłam. I w kinie można przeczytac napisy…

2 polubienia

Poszło bezboleśnie.
Zresztą używam okularów tylko do czytania i sporadycznie,takich do oglądania np. filmu z kilku dobrych metrów.
I skoro to działa,witam okulary z szerokim uśmiechem!
To była wielka ulga przy czytaniu!!!

3 polubienia

Do lepszego latwo się przyzwyczaić. Ale w kwestii gubienia to one sa jedna z ulubionych zabawek diabła, ciagle je gdzies ogonem nakrywa…
Przylaczam do klubu @birbant , psuć nie psuje, ale ciągle szukam.

2 polubienia

Ja nie nosilam do niedawna, teraz do drobniejszego druku i precyzyjniejszych prac potrzebuje.

1 polubienie

Zapomniałem o najważniejszym.
Noszę do dzisiaj austriackie okulary przeciwsłoneczne.Do dzisiaj bo kupiłem je w 1996 roku :joy:Podobają mi się,nie są goovnem plażowym a okularami zalecanymi kiedyś przez optyka.Podobno na niektórych zdjęciach wychodzę w nich jak gość z FBI…
No i ok. :joy:
Być może pobiłem tym faktem,jakiś rekord.A jeśli tak, to ten rekord będzie jeszcze urastał!

2 polubienia

Czas pokaże. Póki co mam sokoli wzrok. Nawet pod wpływem alkoholu.

2 polubienia

Jedne z przeciwslonecznych mam z 1990. Kupione na Wegrzech, wiec nie wiem skad importowane? Moze z Hongkongu?
Ale w domu po rodzicach poniewieraly sie jeszcze z lat 60, choc to byly z PRL. Tylko jedne wloskie lustrzanki taty zachowaly die w dobrym stanie.

1 polubienie

Widzisz tak dobrze, że aż podwójnie?

1 polubienie

To by byl szczęśliwy, dwie flaszki zamiast jednej widzieć?

Czy ma ktoś z Was porównanie okularów z powłoką antyrefleksyjną i bez niej albo inne powłoki? Jak wielką różnicę robią te powłoki?

Przy piciu złudzenie by prysło. Był lyter, a jest pół lytry. :rofl:

2 polubienia

Sporą. Szczególnie na zewnątrz. Za to fotochromy mnie mocno rozczarowały.

1 polubienie