Że angielski powoli wypiera nasz własny język, to widać na każdym kroku. Tylko po kiego robić codzienne narady? Nawet 10 minutowe? Wszyscy o tej samej godz. muszą przerwać swoją pracę. A jeśli ktoś myśli koncepcyjnie, to taka przerwa powoduje, że zostaje wybity z toku myślenia.
Ale OK!, róbcie sobie te daily, co mi do tego
bo jesteśmy zespołem i trzeba się spotykać hcociaż na te 15min. dziennie
no tak, bo przecież nie pracujecie razem, tylko zdalnie, każdy sobie
Odprawa.
W tym przypadku poranna.
Za komuny uzywano jeszcze słowa operatywka. Ale to zdaje sie ze wschodu przyszlo?
Nie masz obycia ty polski wieśniaku
a jaka jest kultura żydów?
W jakim zakresie? To zależy od wielu czynników. Zydzi są rzproszeni po swiecie, pewne zwyczaje i czesc wiary mają wspólną. Ale wchlarz masz od mizoginskich ortodoksów po takich co na Chanuka obok menory choinke postawią. Jak swieta się zbiegną w czasie.
No i raczej szabat świętują, o ile to jest mozliwe w swiecie nastawionym na wolne w niedzielę
Nawet Zyd jak nie przestzega zasad, to Zydem byc nie przestaje, tylko wtedy jest zlym Zydem. Z pnktu widzenia rabina czywiscie
to prawda, że fałszywi są i maja wysokie zdolności perswazji, więc trzeba uważać na nich?
bo pozno prace zaczynasz…
w koncu czlowiek musi sie wyspac i zapwnic sobie minimum przetrwania w postaci zycia mniej lub bardziej towarzyskiego. nie mowiac o praniu i zakupach.
na kazdego trzeba uwazac. choc wole z żydem stracic niz z muzułmaninem zyskac
Tego nie przerabiałam w swoim życiu I chyba dobrze
Nie idź do pracy, będziesz tylko sprawdzać maile, pracować i czekać, aż stamtąd wyjdziesz a tak już tu jesteś
no i chyba nic z tego nie będzie, wysłałem wczoraj w nocy cv do 3 firm i nie odpowiedzieli. ech…
możespali alb ćpali
Bardzo konstruktywna narada
Bez takiej narady niemożliwa chyba byłaby współpraca. Taka narada wszystko zmienia
A mi się wydawało, że stand up to jakieś komediowe występy.
Skoro daily, odbywa się codziennie, to o czym innym tak naprawdę gadać.
Racja. Pierwsza zmiana, to wymiana pracowników
Mnie w szkole uczyli, że jest to “wstań”