Zastanawialiście się kiedyś jak wypływają afery i taśmy? Często dotyczą one rozmów jedynie 2 osób więc nie ma mowy o jakiś świadkach.
Czy dziennikarze mogą instalować podsłuchy? Czy mogą włamywać się do systemów, poczty i baz danych?
3 polubienia
Płacą i mają a podsłuchy to nie wiem ale jeżeli tak,to i tak się nie przyznają i mówią,że info mają od pewnej zaufanej osoby a prawo daje im opcję nie ujawniania tego…jakoś kombinują i dają sobie radę…
1 polubienie
Nielegalne to jest
Mają zaprzyjaznionych księży spowiedników i informatorów.
Ludzie na ludzi donosić uwielbiają.
3 polubienia
…w czynie użytecznie społecznym. No tak, ale jakby nie dziennikarze to by nie było wiadomo o niektórych sprawach istotnych dla ludzi. Trzeba by prawo prasowe poczytać, bo może tam jest jakieś prawo w tym prawie, że nam sie wydaje, że to na lewo a to jest działanie ok.
2 polubienia
A jak Cię szef wkurza to zawsze może coś można napisać do jakiejś redakcji…może coś się wyszuka tylko co? Że krokodyle nieprzyzwoicie utyły a i tak wciskają się w dekolty te aligatorzyce? 
No i po wyborach to wiadomo, że coś wypłynie, bo zawsze wypływa. A z tym podsłuchiwaniem to jakie to musi być nudne wysłuchiwanie tych cudzych spraw, intryg. A Ty byś chciał wiedzieć co o tobie mówi ruda z księgowości z grubymi udami…? …bo ja nie
Nie wiem czy ruda, ale ja sie raczej malo przejmuje co takie znudzone hipopotamy o mnie wygadują.
1 polubienie
Poza tym podłość ludzka nie zna granic, więc jak komuś cudza podłość dokuczy to mu sie uleje. A np. ten 15-latek pobity pod szkołą ostatnio co mu nie udzielono pomocy, dyrektor i nauczycielka szkoły się zachowały z tego, co opisane w artykułach jak dresiarze. Zlekceważyły sytuację, nie zadzwoniły po karetkę. To normalne jest? Jeszcze się dyrektor tłumaczy jakby nic sie nie stało 
Dobrze, że chłopak przeżył cudem.
Na to nie ma żadnych reguł.
Są dziennikarze którzy nie napiszą słowa,póki sami nie zobaczą…Są i tacy którym wystarcza wiedza encyklopedyczna i na jej tle,snują swe wizje…
Ja sam spotkałem wielu którzy nie potrafili wyjść z własnego osiedla a uważali że"służą sprawie"
Pracowałem z durniami którzy pisali o filmie,nie chodząc do kina…Jeden z nich,był w Poznaniu"autorytetem".
Dzisiaj,wraz z tzw.“postępem”,wszystko można wyklikać…
Podobnie szybko można wejść na trop niechcianych…
I już tylko to choćby,tworzy nieufność…Slusznie zresztą.Bo strona techniczna różni nasze czasy od tego co zwykliśmy zwać dziennikarstwem,w klasycznym tych słów znaczeniu.
A jednak są korespondenci którzy pojawiają się"na froncie" lub poza jego granicami.
Trzeba pamietać o jednym.
Dzisiaj każdy goovnojad może wrzucić do sieci,co mu tylko do łba przyjdzie.Ubrać w słowa i puścić w obieg.I przez to odbiorca pozbawiony podstawowej wiedzy o otaczającym go świecie,zdany jest na manipulacje i politycznie uwarunkowaną gangsterkę.
A wiadomo że,szczegolnie dzisiaj,świat pełen jest płaskoziemców,ignorantów,historycznych i geograficznych debili…
Prawdziwe pole do popisu dla mediów opłacanych przez “służby”,kacyków,mafie…Wystarczy szybciej,mocniej,więcej krwi…I lawina gotowa.
3 polubienia
Jakże często nie są to informacje, a raczej spekulacje. Wyssane z palca, wywróżone z fusów, ważne, żeby krzyczały nagłówkami na które klikają ludzie żądni sensacyjek.
2 polubienia
Zawsze tytul miał przyciagac czytelnika. 
Ale ostanio te internetowe? Raczej zniechęcają.
1 polubienie
To portalowa codzienność.
Portale wymuszają szybką reakcję,sensację,uderzanie po oczach…
To już w ogóle nie jest dziennikarstwo,nie mówiąc o upadku języka polskiego i całkowitym braku korekty.
Czasem myślę że wypadłem z tego cyrku w odpowiednim momencie i nie dałem się porwać lokalnej tv,mimo wygranych"eliminacji"[2002].Będę sobie to pytanie zadawał pewnie do grobowej deski ale doslownie każdego dnia,nie mogę wytrzymać,znieść tego co widzę…
Pisywałem o tym pod tematem o tym co rozśmieszyło…I to był chyba błąd.To się powinno inaczej nazywać.
Dziennikarstwo pozostaje daleko od tego.I tu mamy do czynienia chyba z jedyną obecnie,zbawczą rolą telewizji.Nie tylko BBC.Pewne standarty są na szczęście ogólnoświatowe.
2 polubienia
Przepraszam,co oznacza to podkolorowanie w barwie kawy z mlekiem?
Bo znowu to samo.Pisane przez średnio rozwiniętych absolwentów podstawówki dla znacznie głupszych odbiorców.To jest równia pochyła i nie oczekiwałbym tutaj zbyt wiele.
Chyba że dalej będziemy się śmiać nad trumną…
3 polubienia
Telewizji nie oglądam już od dość dawna, bo albo kłócący się politycy, którzy nie potrafią odpowiedzieć na pytanie, konkretnie, tylko zbaczają, kluczą i mówią o czymś zupełnie innym. A dziennikarze prowadzący (nawet swojego czasu słynny Lis) nie potrafią zapanować nad tą hołotą. Albo reklamy, lub n-ta powtórka filmu. Dzięki za takie krzewieni kultury, czy pozyskiwanie wiedzy 
Ciekawe, czy sztuczna inteligencja jako “dziennikarz prowadzący” poradziłaby sobie z tym prostactwem.
2 polubienia
Być może…Na zasadzie strachu przed nieznanym… 
Ale to nie jest przecież rozwiązanie o jakie nam chodzi,prawda?
Wydaje mi się że oglądasz złą telewizję.
Te wszystkie pytania na śniadanie…Nawet salon polityczny Trójki w radiu był trudny do wytrzymania przez ostatnią dekadę…Nie protestowałem bo liczyło sie dla mnie coś innego.Ale dzisiaj uważam wbrew wszystkim,że Beata Michniewicz NARESZCIE przestanie się wtrącać.Bo jedyne co miała do zaoferowania to głos dzięki któremu,po dekadach wiedziałem że jestem na odpowiedniej częstotliwości…
Nie wiem…Nie jestem na bieżąco z polskim przekazem ale odnoszę wrażenie od ponad 15 lat,że wszystko jest w służbie doraznej polityki,że dominuje całkowity brak obiektywizmu i to o czym juz gdzieś wspomniałem…To uderzanie po oczach któremu wszystko jest podporządkowane…
To nie jest dziennikarstwo…A juz całkowicie brakuje korespondentów jak choćby Milewicz…
Ale tu znowu…Rzuć nazwisko a zaraz skoczą ci do gardła bo on nie z Twojej bajki politycznej…To jest chory kraj i chory naród!
2 polubienia
Wypowiedz wyrozniona za jej sens. Od moderatora lub na wniosek uzytkownika, tylko wtedy trzeba podac o jaki wpis chodzi i użyć @okonek . 
2 polubienia
Pojawil się nowy zawód newsolap do wynajecia. Brak myślenia mile widziany
2 polubienia
Aaa…Sounds ok.
Dziekuję!
Weszące mendy to nie odkrycie naszych czasów.Ale warto zdawać sobie sprawę z ich istnienia.Nawet Strażnik Teksasu korzystał… 
1 polubienie