Piekarnik u nas żre za 40 pln miesięcznie
Wyjedz za granice i sobie spróbuj poradzic inaczej.Dzisiaj,po latach,też jestem “mądry”
Ale po co Jurku? ja radzę sobie w Polsce
Nie wiem ile ten w Polsce? Jest z termoobiegiem. A w Hiszpanii to nie uzywam, dlugo mialam prodiż, pozniej kombiwar i dokupiłem taki piecyk na blat, 3 w jednym.
I mikrofalowka, ktora teraz stoi i miejsce zajmuje…
Policz ilość czasu użycia x pobór energii
To chyba zalezy od kraju i systemu wynajmu. Akurat w Hiszoanii jak bylismy na dorobku usamodzielnic się nie bylo tak trudno, choc wielu ludzi mieszkalo w pisos compartidos czyli mieli współlokatorów.
Różnie z tym było, ale jakichś większych awantur wśród nich nie bylo.
A teraz? Za wynajecie pokoju tam gdzie jest praca i szanse? Kiedys za to miales mieszkanie i jeszcze na oplaty zostawało.
Te mieszkania turystyczne i masowy wykup przez sępy padlinożerców mieszkaniowych zamieszalo na rynku wynajmu.
A w Hiszpanii tylko te czynsze, ktore zostały po Franco, umowy dozywotnie bez prawa dziedziczenia byly kontrolowane. A budownictwo socjalne? Niestety jak w wielu krajach nawet jak cos istnieje? To slumsy się robią.
No i problem “okupas”, ktory jak wyglada tak szybko rozwiazany nie będzie.
Na razie cos zaczynaja majstrowac przy pomyśle na spółdzielnie mieszkaniowe. W rolnictwie sie to sprawdza, więc może?
Wybacz ale w 2012 kolega chciał mnie ściągnąć w okolice malagi. Wtedy miałem wynajac dom za 400 euro. Wystarczyło że by za mnie poświadzczył
Ale…
Wiem że świat się zmienia.Kaprysy pogodowe itd.
Ale Grecy mi opowiadali że NIGDY nie ogrzewali.Całe to ustrojstwo które dynda im na balkonach,to air condition!
No chyba trudno o wiekszą róznicę.
To bylo jednak kilkanascie lat temu. Od tego czasu dużo się zmieniło.
My w 2000 za mieszkanie w centrum Elche 140 m², pieknie polozone przy parku, z wliczoną opcja kupna płaciliśmy 240 euro.
Teraz za te pieniadze? To moze jakis materac pod mostem ?
wiem ale wtedy…
A jednak Elche…Nie wiem dlaczego,kojarzyłem Cie z Pampeluną…
Sorry
Jurek a w Polsce zima jest mega łagodna
A bo ja ponad rok pracowalam z miejscowka w Tudeli, mieszkanie sluzbowe. 90 km od Pamplony, autostrada.
W ramach turystyki pracowniczej to moge raczej powiedziec gdzie mnie w Hiszpanii nie bylo? Salamanca została?
Ja tak kolegę @Bingola kojarzylam z Nowym Jorkiem
???
A tego to już nie wiem.Tzn. za malo wiem.
Ale…Niech zgadnę…W tym atlantyckim cyplu,ponad Portugalią,nie byłaś
Masz na mysli Galicję? Prawie dwa lata
Z bazą matką w Elche.
Pieknie tam.
Niewiele brakowalo, zebysmy tam na stałe zakotwiczyli.
@1234567 Z powodu pompy?
Fizyka jest nieubłagana.
Klimat się ociepla a i tak ceny za ogrzewanie rosną. CO.
Jak układałem krzyżówki, co nam je niejaki @benasek zaserwował, to tak mi pod deklem grzało, że nie tylko wyłączyłem swe grzejniki ale i sąsiedzi też powyłączali.