Jak i co jeść żeby nie zasnąć?

Śpię średnio 6-7 godzin dziennie, czasem w weekend uda się 8 godzin. Trochę to dla mnie mało. Dopóki chodzę jest ok - kulam się :wink: Najgorzej jak siądę przy biurku w pracy… a potem na przerwie coś zjem… Zasypiam, odpływam, wszystko w brzuchu a w głowie nic… pustka i zero koncentracji… Trochę ciężko byłoby nic nie jeść przez 6 godzin w robocie, może lepiej jeść po małym kawałku przez te 6… tylko jak sobie to podzielić?

1 polubienie

tacka kanapek i pogryzac jak zglodniejesz?
a 6-7 godzin to troche malo, stad taka a nie inna reakcja organizmu, moze jednak wygospodaruj sobie jakas godzinke+ na sjeste?

1 polubienie

Mam podobnie. To chyba kwestia niskiego ciśnienia.

1 polubienie

2-3 kostki czekolady gorzkiej…

2 polubienia

Malo odzywcze, lepiej urozmaicona kanapke i mocna herbate.

4 polubienia

Nie o odżywcze chodzi. Koleżanka powinna sobie krzywą cukrową zrobić. Senność wskazuje niski cukier.

3 polubienia

Nieprawda, ja cukrzycy nie mam, a senna po jedzeniu sie robie.
Organizm zaczyna dbac o ukrwienie zoladka na czym czesto cierpi mozg.
Lekarze na to polecaja krotki spacer, zeby się dotlenic.

5 polubień

Zrozumiałem odwrotnie że ile jeść by nie zasnąć.

I nie tylko cukrzyca wywołuje niski cukier.

Jak człowiek głodny to zły, a jak się naje to śpi mówi staropolska mądrość ludowa

3 polubienia

Ja jak zjem wieczorem pół nocy nie spię. Dlatego jem do 17 max.

1 polubienie

Może to coś z cukrem? Mialam tak kiedys, głowa ciężka, nogi jak z waty, mozg nie chciał działać.
Podjadałam wtedy bakalie, najlepiej na mnie działają orzechy nerkowca z żurawiną. Tluszcz, cukier i jeszcze popijam kawą, nie raz mnie to ratowalo

1 polubienie

Nie siadać przy biurku.

1 polubienie

Ponoć (bo nie sprawdziłam) zielona herbata długo “trzyma”. Z tym, że na niewyspanego człowieka nie ma mocnych. I jeszcze Cię postraszę: czego nie dośpisz, tego po latach nie odeśpisz i będziesz taka mętna, niedospana, ze skrzywioną miną. Zespół chronicznego zmęczenia jest nie do odrobienia, nawet, gdybyś kiedyś nie miała co zrobić z czasem i postanowiła walać się w łóżku nawet 15 godzin na dobę.Nie ma tak, że nie masz czasu na sen. Musisz znaleźć, albo dosypiać we dnie. :slightly_smiling_face:

6 polubień

Niestety po zjedzeniu kanapki w pracy potrafilam zasnąć…

Przez jakiś czas odsypiałam w dzień. Czasem było ok a czasem rozbicie większe niż przed spaniem… :confused:

1 polubienie

Bo to zalezy od dlugosci drzemki. Kazdy czlowiek ma swój rytm - Napoleonowi ponoc wystarczylo 15 minut, inni potrzebuja poltorej godziny.

1 polubienie

Zmienić pracę. Ja przez pracę raczej nie mogłam spać a jak zasypiałam to ją zmieniłam.

2 polubienia

:star_struck::star_struck::star_struck::crazy_face::stuck_out_tongue_winking_eye::yum:

wbrew pozorom jak sobie przygotujesz wszystko do montazu takich kanapek, to ich zrobienir dlugo nie trwa, mize ne beda az tak dopracowane jak do zjecia, ale zapewniam rownie smaczne - jak sie z kolezankami bralysmy przed imprezami do roboty, to tylko polmiskow brakowalo, zeby to ukladac.

1 polubienie