Jak na co dzień dbacie o/budujecie swoje zdrowie i odporność?

I w kuchni i w pokoju, jak zimniej to jedno. Ale drzwi między pomieszczeniami nie ma!

1 polubienie

Wagę wytarłam z kurzu… :joy:

2 polubienia

A co z tymi, co mają kota w głowie? :shushing_face:

3 polubienia

Won na Jowisza!!!

1 polubienie

Wyrzuć ją, w ten sposób najszybciej na wadze stracisz elsie :grin:

2 polubienia

O matko: ma 10 lat, kosztowała dwie dychy. Myślisz że stracę???

1 polubienie

A wiesz,że o tym też pomyślałam…
Pewnie bardzo dbają o “swoje zwierzątko” :crazy_face:

1 polubienie

Firletka Jowisza - nie wiem, czy jest wonna :thinking:

1 polubienie

Firletkę tylko widziałam. Ładny kwiatek, szkoda go. To na Saturna: niech dostanie pierścienicą w pałę!!!

1 polubienie

Mi dołożyli do jadłospisu B 12 i tran / dumnie spolszczony na olej z ryb z kwasami Omega i D - jest mniej obrzydliwy w smaku

2 polubienia

A ja tam tran lubie :wink:
Przeklenstwo dzieciństwa zwane szpinakiem też.
Naromiast nie cierpie owsianki, musi byc zdrowa skoro taka niesmaczna?

2 polubienia

Kiedyś, ponoć, tran uwielbiałam. A szpinak lubię na stare lata!

2 polubienia

Owsianką to futrowałem młodsze siostry w formie zabawy, czasem ją modyfikując owocami - bananem, jabłkami czy np. pomarańczą całą !, żadna nie grymasiła, nawet nie próbowały - inaczej mycie garów czekało

Jakoś nie mogę znaleźć wspólnego logicznego związku tranu z zawałem, Na południu Włoch w szkołach jest dobrowolne spożycie 1/2 szklanki oleju z oliwek na przerwie, podobno nikt się nie miga i stale go braknie, szpinak jem ale bez szału

Cale to gadanie należałoby zacząć od tego by nie palić.Dopiero potem mozna mówić o zdrowiu.

1 polubienie

A jesz też coś niezdrowego? Palenie fajek, to raczej nie jest dbaniem o swoją odporność?

1 polubienie

A ten łosoś i czystek, to Ci dobrze życzą i Twojej odporności? Masz to przemyślane?

Jem samo zdrowie!

Oczywiście,że tak.

A to co niezdrowe, to mówisz, że spalasz, aby po świecie nie chodziło?