Chodzi mi o rozplanowanie, żeby się nie wykończyć i potem zrobienie.
Dobre pytanie!
Podstawą jest waga zagadnienia…
Mycie okien może poczekać ale już z płaceniem rachunków,lepiej nie zadzierać
Nie mam tego problemu.
Jest coś do zrobienia,to robię…Nie cierpię stagnacji,nieróbstwa itp.Kiedyś nawet sąsiadce zrobiłem ok. 70-80 kanapek na imprezę bo nie mogłem patrzeć spokojnie na tę niemotę…
Takie blade cielę…Ale fajna w sumie.Nie robi hałasu
Waga jest taka, że szukam pracy najpierw.
Bywa tak, że nieraz trzeba minie demobilizować, a bywa, że trudno zmobilizować. Zależy od rodzaju tego do czego mam się zmobilizować.
Motywacja. Odpowiedni harmonogram i plan
To Ty kanapkowy jestes?
Najchetniej wcale. Ale kubek herbaty i zaleglosci dnia poprzedniego zmuszaja do dzialania
Kolego na wyprzedazy pomyslow na zycie Wedrowycz zalozyl stoisko
a od siedzenia w pracy nie myśli Ci się trudniej? Od obcowania z tymi żmijami, hienami i harpiami na codzień? Może one złego nie tykają, nie wysysają soków witalnych ?
Administracja nie wymaga myślenia. To automat
?
Oczywiście,jeśli to samo mamy na myśli
Chleb,szynka,salami,pasztetów setka i żółte sery…To jest BAZA.
Ostatnio mam fazę na salami. U mnie w sklepie pojawiło się bardzo mi smakujące. Właśnie dziś przy okazji zakupu podstawowego czyli piwa dokupiłem przy okazji owo salami.
Na salami i inne rzeczy to ja mam ostatnio cały czas, tylko obwody się nie wciskają w spodnie
Fantazja ułańska na jedno, gora dwa chrupnniecia.ma wyglądać’ i smakowac. Zestawy bywaja rozne
Nie sa jedzeniem podstawowym, ale polmisek dobrych kanapekk ? Lub tartinek?
Właśnie mnie"zmuszono"do przestawienia się na Stella Artois,z"mojego" Kronenburga.Nie lubie jak ktoś za mnie decyduje ale…to jakoś zniosę.Kosmetyka raczej bo jakość ta sama
Bardzo lubię to piwo. W Belgii, nieopodal jest go pełno, a w sąsiedniej Holandii ni ma, panie…
Główny browar Jupilera, gdzie i Stellę warzą mieści się w Leuwen niedaleko Brukseli i byłem kilkukrotnie w tym browarze.
Im szybciej ja zrobię, tym szybciej ja będę miał spokój. Czasem nawet bywa, że czekanie jest gorsze od robienia, bo gdy ja robię, to ja przynajmniej mam poczucie, że zmierza ku końcowi.
Salami jest troretycznie z osła.
Kanibal jesreś?
Uchodzi za belgijskie choć,w dzisisiejszym świecie,coraz trudniej ustalić,co czyje
Osłabiają procenty i chyba tylko z kija,jest to jeszcze piwo,jakie być powinno.Ue policjant-milicjant patrzy!!!I wącha!
Kija do domu nie przeniosę więc kupuję co jest.Spoko jednak…A jakby co…Włączę Janis Joplin i się wyrównuje
Stella Artois zawsze, jak pamiętam, miała 4,7. A Janis dobra na wszystko.