…nordic walking? Czy takie chodzenie rzeczywiście jest dobre? Bo mnie namawia fizjoterapeutka…
Mnie też namawiaja, od dwóch lat…
Jakos sie zebrac nie moge pojechac do sklepu sportowego kupic sprzet. Ale ponoc lepsze od zwyklych spacerow.
Zależy z jakimi “kijami” długimi, czy krótkimi …
Tu masz wersję z krótkimi …
Troche chodze amatorsko i serdecznie polecam, jako forma ruchu bardzo dobra, tylko dla tych co nie chodzili, nalezy sie dobrze nauczyc chodzic na poczatku, by nie nauczyc sie złych nawykow od poczatku
Najpierw sprawdź jakość powietrza,
następnie przeanalizuj trasę “spaceru”.
A potem rób jak uważasz…
Dobre. Ruch zawsze jest dobry. Regularny.
Ja zakupiłam kije!
No i masz “najlepszą”! Bo, można jeszcze chodzić z butelkami WODY MINERALNEJ (o innej zawartości nie wspomniano…)
Ufff to nie wiem co to znaczy "dobrze’!
Dzięki.
Pawie wszystkie mięśnie biorą w tym udział. Warto. Gdybyś taką trasę zrobiła “bez kijków” miałabyś spuchnięte dłonie. Naprawdę warto.
To mnie podniosłaś na duchu! Dziękuję
elsie - warto do tego rękawiczki (ja mam takie jakieś sportowe bez palców), bo mimo, że wcale przecież kijków nie ściskasz, to jednak dłonie to czują. Mogą być nawet normalne. Mnie przestrzegano, żeby nie łazić “po betonie” tylko po ziemi (np. ścieżki w parku). Zaczynaj od krótszych tras (ale takich, żeby Ci jednak dały w kość). U mnie “pół klatki schodowej” chodzi. Zaczynałyśmy od 6 - 7 km, a teraz robimy ok 11. Jest ok. i nie będziemy zwiększać, bo mamy fajną trasę. Jak tyle ludzi chodzi, to zawsze się kilka osób na każda trasę znajdzie. Jest bezpiecznie i nie jest nudno. Można sobie gadać.
To robisz postępy szybciej niz ja
Moze przy wirtualnym wsparciu psychologicznym tez sie w koncu za to wezme?
Same kijki nie załatwią sprawy Trzeba jeszcze z nimi chodzić
Tyle to ja wiem. Ale najpierw trzeba pojechac do metropolii je kupic…
Kupić też trzeba umieć. Ja mam takie, które amortyzują nie wiem co (chyba dotyk z podłożem). Oszczędzają łokcie. I mają typowe końcówki, wiec łatwo kupić gumowe nakładki na nie (można samemu ciąć z opon samochodowych ale ja tego nie umiem i nie mam opon ) Plastikowe nakładki są do kitu, bo pukają i w ogóle. Trzeba albo kupić odpowiednią wysokość albo regulowane. Nawet 2-3 cm robi różnicę. Poczytaj wcześniej o tym wszystkim w necie, żebyś nie wywaliła kasy w błoto.
I tak pojade do Decathlon pewnie, bo to jak buty, przez neta ciezko kupic.
Buty juz mam, rekawiczki tez juz na dobry początek kupilam. Plecak leciutki tez jest bo jakies picie trzeba zabrac. Kijkow tylko brakuje
Oooo… To Ty już przygotowana
Pooglądaj filmiki instruktażowe i stosuj sie do nich