Walczę od kilu lat, lekarz, dostaję antybiotyk skierowanie do chirurga, po antybiotyku mija na kilka miesięcy i wchodzę do chirurga z zdrowym palcem. Po 2-3 miesiącach powtórka. Jakieś pomysły?
Mi to kiedyś wymrozili ciekłym azotem. Po wygojeniu się trzeba tylko odpowiednio obcinać paznokieć by nie wrastał. Żeby nie było ostrych krawędzi
Odrąbać ?..
U mnie podobnie jest, mam już tego dość. Sam uprawiam z tego powodu domową chirurgię. Chcę iść na plaże, zaimponować kobietą, a tu taki brzydki paluch spod piachu wystaje… istne monstrum.
No u mnie goi się i po jakimś czasie wraca. Ale jak wraca to boli…
ja dostaję maść z antybiotykiem i po 7 dniach jest niby oki. Ale wyrywam sam sobie wrost.
Próbowałeś/łaś pasków i klamr na wrastające paznokcie? Nie mam pojęcia czy to działa ale może warto spróbować?https://images.app.goo.gl/MLYjJZohQV9eH8Bj7
PS. Upewnij się że nie masz cukrzycy.
Chirurg. Tez to miałem, podciął mi jak trzeba i nie ma problemu.
Tylko ja zawsze trafiam jak już jest oki i słyszę “ale nie ma stanu zapalnego”
Mam cukrzycę to nie stopa cukrzycowa spokojnie.
W sprayu, ciekawostka, może spróbuję.
Ja mam antybiotyk w kremie
Ale to działa na chwilę
Kolega nie zna kobiet. One na ten paluch uwagi nie zwracają, one bardziej patrzą na, tego…, ten, na slipki…
podobno nie patrzą:)
Już ja wiem na co one patrzą.
Patrzą na to ile masz:P
Karta bankowa, to drugie na co patrzą…
I o tym pisałem
…czasami dopóki się nie zorientują, że prócz tej karty nie bylo tam czego szukać. Jednostki narcystyczne bywają nad wyraz zaradne, ale nie każda kobieta jest przed tym ostrzeżona.
Mężczyzn też nikt nie ostrzega.
Nie, no przecież to wiem, jak tylko tak dla picu mówię…