Jak widzicie przyszłość konfliktu na Ukrainie?

Wojna na Ukrainie będzie trwała, dopóki jednej ze stron nie skończy się uzbrojenie na froncie. Obie strony świadomie proponują pokój na warunkach, których przeciwnik na pewno nie zaakceptuje, więc na pokojowy koniec wojny nie ma co liczyć, tym bardziej że obie strony i tak uważają że przeciwnik warunków pokoju nie dotrzyma.

W praktyce oznacza to, że do wygrania wojny konieczne będzie załamanie logistyki jednej ze stron. Dlatego właśnie Ukraina zaatakowała most na Krym, a Rosja ukraińską sieć energetyczną. Tak też należy rozumieć zachodnie sankcje przeciw Rosji oraz rosyjskie groźby zaprzestania sprzedaży paliw Zachodowi. Dlatego w ostatecznym rozrachunku o wyniku wojny zdecyduje to, kto pierwszy zbankrutuje: Rosja, czy Zachód.

1 polubienie

No dobrze, to moze jakis transporter opancerzony, albo czolg? Karabin dodatkowo…

Nie przesadzaj… Nie wiem o co Ci chodzi :wink:

Ukraina jest 3 razy większa od Białorusi. Myślę że to dość istotna informacja

1 polubienie

Madrale niech najpierw sami walczą, a potem teoretyzują…

Ktoś musi walczyć by teoretyzować mógł ktoś…

2 polubienia

Dokładnie @okonek. Dosłownie wszyscy od mediów po generałów i jeszcze innych teoretyzują

A ja nie mówię jak ma być tylko jak może być :wink:

To do dzialu SF…
Albo fantazy :wink:

1 polubienie

Powiedz tez, dlaczego to ma znaczenie.

1 polubienie

Nie wiem dlaczego. Po prostu widać że Ukraina 3 razy większa od Białorusi terytorialnie i prawie 4 razy demograficznie jest dużo silniejszym państwem. Białoruś Putin sobie podporządkował praktycznie bez żadnego wystrzału a Ukrainy nie był w stanie w ten sposób. Raz że musiał tam wojskowo wkroczyć już o tym świadczy

1 polubienie

Dziękuję za tak mile słowa z Twej strony.

Faktycznie, przewrotnością losu jest to, że z tak negatuwnych okoliczności mogą wyniknąć tak pozytywne rezultaty. No i właśnie najważniejszym będzie tej sznasy nie zmarnować. Aczkolwiek patrząc na naszą historię, w marnowaniu sznas ciężko jest nam dorównać i pozostaje mieć tylko nadzieję, że nie będziemy tym razem kultywować tejże tradycji. :wink:
Co do Twego zamiaru streszczenia historii polsko-ukraińskiej, jestem jak najbardziej na tak, bo nie da się ukryć, że tego typu streszczenia wychodzą Ci naprawdę wyśmienicie.

4 polubienia

I ja dziękuję za uznanie.
Na takie procesy dzisiejsze mam spojrzenie ukierunkowane moją historyczną pasją. I tym się kieruję w swoich opiniach i poglądach.
Tak, mam zamiar podzielić się tym co wiem w tej sprawie.

2 polubienia

Czekam z niecierpliwością. :wink:

2 polubienia

Rosja jest jeszcze większa. O czym to świadczy?

1 polubienie

O tym że mają słabą gęstość zaludnienia a co za tym idzie jest słaba gospodarczo

Rosja to nie rimland tylko heartland

Dlatego Rosję dotykają te same problemy co np Polskę B

1 polubienie

Dlatego to Stany Zjednoczone wygrały Zimną Wojnę a nie ZSRR a agresor zawsze ma pod górkę

Moim zdaniem Zaporoże i Dnipro są już prawie bezpieczne (ale to tylko moje zdanie). Myślę że na południu prędzej będą chcieli oderwać Chersoń ale nawet gdyby to tylko przyczułek na zachodniej stronie. Tak jak było ostatnio kiedy tam byli

Ale moim zdaniem dla Rosji będą inne priorytety.

Dla Ukrainy z kolei te 3 miasta są priorytetem.

Więcej tego już komentować nie zamierzam ale tworzę swój obraz rzeczywistości na podstawie Gen Waldemara Skrzypczaka bo JB ostatnio przestałem słuchać bo bardziej do mnie trafia co mówi Pan generał

Z TVNu wiem że amerykański wywiad uważa że Rosjanie będą chcieli oderwać Charków ale nie wiem czy to dalej aktualne. Być może priorytety się zmieniły

Oczywiście Zaporoże nie czuje się bezpiecznie… Ale moim zdaniem chociaż jeszcze nie jest to raczej będzie

Zbyt dużo wagi przywiązujesz do pojedynczej teorii, i pod nią dobierasz statystyki. To nie działa w ten sposób nawet dla teorii, które bardzo ci się spodobały.

2 polubienia

Masz prawo uważać inaczej. Nie uważam się też za alfę i omegę

1 polubienie

Co chesz osiągnąć mówiąc same rzeczy oczywiste?