Oczywiście dwa, bo jedno dla szwagra…
Nie mam rodzeństwa, więc skąd wziąć szwagra? Chyba, ze sąsiadka pozyczy?
Nie lepiej od sąsiadki wypożyczyć sąsiada? Nawet taka piosenka była, jak to go dobrze mieć. Ale czy masz takiego? Tylko z nimi też trzeba uważać. Oni to od razu mruczą pod nosem coś tam że nie da ojciec, nie da matka… Pies ich tam zrozumie
A może masz szwagra ojca brata ciotecznego stryja drugiego męża?
Koleżanko @okonek tylko się nie pomyl i nie wierć kufelku…
Kufelkow u mnie dostatek…
W Polsce to moze by i sie taki znalazl. O ile gdzies nie wyemigrował…
Choc tato tez jedynak byl…
Co nie oznacza, by dziurki w nich wiercić…
A w ogóle to myślałam, że jesteś rozsądna i nie przycodzą Ci takie pomysły do głowy.
@okonek - wierć w kufelku! Nikt nie ma kufelka z wywierconą dziurką, a Ty będziesz miała! Będziesz taka oryginalna z tym kufelkiem, że ludzie nawet z daleka będą przyjeżdżali żeby zobaczyć Ciebie i Twój kufelek z dziurką.
Nieee… Z kranikami to bywają kufelki i butelki. Atrakcja, ale normalka. Z samą dziurką! Tak, żeby pijący ciągle musiał ją palcem zatykać
Dawno dawno temu przed średniowieczem były czajniczki z 2 wylewkami w czajniczku o większej pojemności / nazwę, kto wynalazł itd nie pamiętam już bo to czytałem około 40 lat temu w Młodym Techniku /. Można było wybrać np wino białe wytrawne lub wino czerwone z takiego czajniczka do wyboru. Technicznie to z każdego oddzielnego pojemnika wychodziła rurka umocowana na rączce, którą trzeba było uszczelnić palcem, jeśli płyn z danego pojemnika nie miał być wylany do kielicha
No coś Ty…? Piwo będzie wylatać…, a widok wylatającego piwa zawałowy jest…
No i jak Ty czytasz? No jak???
Dziurawe oczy masz czy co?
A czem się na ten przykładowy przykład podrapie, jak by co, albo jak fakolca pokaże?
Drugą ręką!. Dzidziuś jesteś, że nie pamiętasz, że masz drugą rękę? A jak drugą rękę też będziesz miał zajętą, to coś tam zawsze znajdziesz.
No pomysl kolego…
Masz jeszcze nogi
Drugą ręką, drugi dziurawy kufel trzeba zatykać, bo od jednego kufla z piwem, lepsze są dwa…
Ale okonek tylko w jednym dziurkę wywierci. I tylko okonek, a nie każdy, kto ma kufel