Jak żyć?

Przyzwoitych… :+1:

2 polubienia

Skąd masz te informacje, że Hindusi falę zachorowań zatrzymali?

Proponowałbym zajrzeć tu
tu,
albo tu

Dane z maja i września tego roku.

Na angielskiej stronie o pandemii w Indiach masz podany wykres, jak się sytuacja przedstawiała. Kumasz choć trochę wykresy?

Tu masz wprowadzanie szczepionek w Indiach:

Tak więc Hindusi jakoś fali zachorowań nie powstrzymali o czym donosisz wyżej. Mieli tak samo jak większość krajów fale epidemii. Nie powstrzymali ich! One były. Szczepienia też były.

Czemu piszesz tu takie głupoty? Myślisz, że ludzie nie mają na ten temat pojęcia?

Ja pier…

4 polubienia

Nie kloccie sie. To i tak nie ma znaczenia. Lepiej pomyslcie co na Was dziala terapeutycznie przed snem, by dotrwac do soboty. Moze T.Sznuk i 1 z 10, moze herbatka albo ziolka…tylko nie proponujcie zakupu kubka za 100zl., bo tyle to nawet wsad dla Devila nie kosztuje.

3 polubienia

Prosze bardzo.
Czeski Kozel,polski Namysłów…
Muzyka która gra od czasu gdy skonczył sie film…
No i książka.Ale do niej wróce rano bo nie cierpie czytać gdy w domu szum i ruch…

1 polubienie

Klocicicie sie chyba…

Pierwszy artykuł z czerwca, drugi z maja, trzeci nie o koronawirusie, czwarty też z maja, pierwszy wykres pomija fakt że Indie mają dobrze ponad miliard mieszkańców, a drugi nie rozróżnia pomiędzy dawką pierwszą a drugą. Czyli typowe dla ciebie partactwo, nieudolnie maskowane emocjami.

Ale jest też postęp. Z twoimi dwoma ostatnimi słowami zgadzam się całkowicie… :wink:

A tam zaraz kłócić. Jak ktoś jest śmieszny, to się z niego śmieję… :wink:

1 polubienie

Zaciekawiło mnie twoja odpowiedź. Czyli, jak? Że ten wykres jest z czerwca, to oznacza, że w Indiach nie występował covid?

4 polubienia

E…lepiej odpoczac zamiast dyskutowac. :roll_eyes:

Kolego, nie opuszczaj poziomu. Stać cię na więcej niż wymyślanie absurdów… :wink:

Ależ nie mam zamiaru zabierać tego obniżania. Spoko.

1 polubienie

Już nie musisz… :wink:

1 polubienie

Choćbym chciał, to niemożliwe.

1 polubienie

Nie spodziewałem się żebyś sądził inaczej, i na tym polega problem… :wink:

Nie widzę tu żadnego problemu. Po prostu jest jak jest i tu nie pomoże żadne zaklinanie rzeczywistości, czego kolega, jak zauważyłem, jest miłośnikiem. Każdy ma coś swojego.

2 polubienia

No.

I to powiedziawszy, możemy powrócić do oryginalnej dyskusji jak tylko porzucisz swój początkowy błąd logiczny:wink:

Widzę, że, jak William McKinley, starasz się walisz z wielkiej armaty, tylko, że walisz do czegoś, czego nie ma.

3 polubienia

No to do nastepnego… :wink:

Jak kielicha, to jestem za… :grinning:

Przepraszam ze sie wtrącę ale mnie to zainteresowalo…O co chodzi z Mc Kinleyem?Prezydentem?
Jesli to ten co handlowal wszelkimi wyspami na rzecz USA to dalej nie bardzo wiem,o co chodzi? :thinking: