A ja z kolei nie mam na myśli picia a przetarcie skaleczenia…
Jakoś coorna żyję,po tych wszystkich szaleństwach
1 polubienie
Ja tez nie o piciu, a o przemyciu skaleczenia.
A ja z kolei nie mam na myśli picia a przetarcie skaleczenia…
Jakoś coorna żyję,po tych wszystkich szaleństwach
Ja tez nie o piciu, a o przemyciu skaleczenia.