Jakby ludzie chcieli mnie słuchać, to średnią długość życia

Tak i reksio nagle uznał je za najpotrzebniejsze.

1 polubienie

raczej ja bywam pracowita czasami :wink:

Zawsze można mu dać możliwość wpisu po zatwierdzeniu. :innocent:

1 polubienie

a po co? kolega sie tylko jeszcze bardziej sfrustruje - a tak ma szanse jakis czas zadanym pytaniem sie nacieszyc.

Jak nie ma jak są. Przecież dlatego odeszłam. Tyle w temacie.

mozna zablokowac na ograniczony okres - lub, ale to na zyczenie uzytkownika, zamienic go w anonima.

Chętnie rzuciłbym okiem na dietę i styl życia człowieka, któremu udało się dożyć 150. roku życia, ale najpierw byłbyś musiał tyle dożyć na dowód słuszności swojej diety i stylu życia.

1 polubienie

w Japonii okazalo sie, ze czesc tych “matuzalemów” zyla tylko na papierze, dopiero wyszlo to przy weryfikacji roznego rodzaju swiadczen.

2 polubienia

W miarę możliwości. O Ewangelii kolega słyszał? Wtedy takie blogi były. Na zwojach pergaminowych :wink:

4 polubienia

Ale to nie Jezus pisał tylko jego ówcześni fani zwani apostołami.

1 polubienie

No tak ale jest to forma bana taka blokada, tak jak na fb.

1 polubienie

Obecnie rzadko uzywana.

1 polubienie

Nie tak rzadko. Ja w tym roku miałem dwa na fb. Ostatni za to, że jednemu narodowcowi - konfederaście odpisałem; - sieg heil…!

3 polubienia

A dzisiejszym influencerom nie piszą blogów sekretarki lub fachowcy od blogów? :stuck_out_tongue:

2 polubienia

Zarówno Pierwsza jak i Druga Wojna Światowa nie spadły z Księżyca, lecz państwa wyraźnie do nich zmierzały. Bardziej przewidujący, zainteresowani, przenosili się z Europy do Australii, Ameryki Płd i Płn, Afryki Płd, ale wielu wolało balować, niż śledzić rozwój wydarzeń, więc dobrze na tym balowaniu nie wyszli, gdy straszliwe wojny ich zaskoczyły.

ja pisze o tym forum. na FB to roznie bywa, ja do twarzoksiazki zaufania nie mam (do reszty internetow zreszta tez) - i chyba z wzajemnoscia?

ogolnie ghostwriter teraz sie to nazywa :wink:
poza tym nie wiem, mam twittera i instagrama (tzn. konta zalozylam), bo w przeciwnym przpadku zadnej info na portalach nie dalo by sie przeczytac - wszysko okraszone wklejonymi wpocinami co mniejszy czy wiekszy pustak miał do powiedzenie (a raczej czego nie miał?)
ale coz byly gwiazdy Hollywood, top modelki, teraz mamy poprawnosc polityczna i cos co nazwano influencerem - pozyteczne narzedzie marketingowe.

1 polubienie

Wystarczy, że ty czuwasz i nam o wszystkim powiesz.

1 polubienie

Kuźwa, zobaczyłam ile wpisów u Zbiga i zaintrygowana weszłam…Straciłam przez Was 10 minut :woman_facepalming:t3::woman_facepalming:t3::woman_facepalming:t3:

5 polubień

w 10 minut to przeczytałaś?