Jezeli mialas borelioze juz po urodzeniu, lub ktores z rodzicow mialo borelioze (nawet nieuaktywniona) to i kregoslup moze tez byc tego wynikiem
Ja mam cala polke ksiazek i publikacji na ten temat
No coz, musimy z tym jakos zyc
Jeszcze raz zycze ci pomyslnego uporania sie z choroba
Super !
Oby tak dalej
Malitka mam 30 lat a choruje od 6 roku życia, cale życie w szpitalach a to uczy pokory i radości z tego co się ma bo nigdy nie wiesz kiedy będzie ostatni dzień…
Dziękuję za cholernie mile i motywujace słowa! Walczę o każdy dzień ale jest warto!
Kleszcz mnie ugryzł dużo później. Kręgosłup to wada wrodzona.
Siły kochana
Ja ie mam zadnych dolegliwosci,z ktorymi,bym sobie nie poradzil.
Lekarza widzialem ostatnio z dziesiec lat temu.
Jedynie co robie systematycznie,to badanie krwi i moczu,co pol roku.
Jak narazie wyniki mam prawie,jak noworodek.
Fakt.Oby jak najdluzej…
A w ogole to cholernie oplaca sie prowadzic aktywny tryb zycia.
Super!
Oby tak dalej
Ale podziwiam!!!
Musisz mieć w sobie od cholery siły !!
Taka młoda i tak długo choruje!!
I tak sobie radzi!!
Przytulam wirtualnie
To prawda !
Te twoje serduszka jej pomoga
Jestem pewna
Dla Was obu dziewczyny serduszka i dużo siły!!
Ciekawy temat poruszylas
I twoje podejscie do tematu sprawia, ze rozmowyna ten temat sa rzeczowe a nawet podbudowujace, nie zadne uzalanie sie
Dzieki temu moglam napisac szczerze o swoich dolegliwosciach
Wzruszylam sie
Podobno sie nie dziekuje
Wierze ze nam to pomoze
Bardzo dobrze!!
I trzeba się czasami wygadać!
Ja to robię często na forum!
I też jest mi lżej!
Buziole
Wiesz co @ratatujka potwierdzasz moja teorie.
Ze ci naprawde chorzy umieja sie cieszyc zyciem,byc radosni,pomimo przeciwnosci losu.
Duzo usmiechu i radosci Ci zycze.
Tez nigdy nie wiem,czy rano sie obudze,czy dotrwam do wieczora.
A to dla ciebie
Na nic (chyba?), choruję bardzo rzadko i zwykle tak lekko, że mogę to spokojnie zignorować. W tym roku raz mnie ścięło na kilka dni całkiem skutecznie, i to akurat w momencie, kiedy nie mogłam sobie na to pozwolić. Ale to był 1-szy taki raz po kilku latach.
Alergii nie mam, wyniki mam książkowe, chorób przewlekłych żadnych nie mam, choruję tylko po długotrwałym przemęczaniu się i stresowaniu, i to nie zawsze i krótko, zwykle moje chorowanie możba zamknąć w jedną, dwie doby…
Aktualnie podobno jestem całkowicie zdrowa.
Powinnam jeszcze w tym roku iść do ginekologa i dowiedzieć się, czy normalne jest to, że ostatnio znowu, po przerwie, skutecznie mnie zwala z nóg też 1-szy dzień każdego okresu
(I to jest jedyne, co mi ze strony mojego organizmu przeszkadza.)
O ile się okaże, że normalne, będę mogła ze spokojnym sumieniem ogłosić się zdrowym człowiekiem
Mam bardzo dużo sił ale dzięki Tobie będę miała jeszcze więcej.
Całuję
Nic mi na ten temat nie wiadomo xd.
A ty jak sobie radzisz ze swoimi dolegliwosciami?
Dlaczego tak szybko sie pojawily spowrotem
Tobie tez zycze duzo zdrowia, zeby te miesniaki sie juz nie pojawialy
No i przede wszystkim nadal udanego zwiazku
Bo jak sie ma przy sobie kochana osobe to jakos latwiej zniesc rozne przypadlosci
Wiec dla was obojga zycze: Kochajcie sie nadal!