Chodzę po schodach
Jak musisz to tak.
Ja tam sie w PL nie przejmowalam, po zakupy z wozkiem zakupowym, z siatami chodzic nie bede. Co prawda patrzyli na mnie jak na niepelnosprawna umyslowo, ale teraz slysze, ze jednak i rodacy poszli po rozum do glowy?
Kiedyś byłem odwiedzić ciocie mieszkającą na 12 piętrze.
Akurat mi się zachciało do WC. Winda była nieczynna. Na szczęście zdążyłem choć do nieszczęścia brakło sekund. Czułem się jak zdobywca mont everest kiedy już usiadłem na tronie.
Ciocia jedynie zdziwiona że tak się spociłem. Zwalilem na kondycję.
Wiesz co mnie wkurzyło? W biedronce koszyki zmienili na koszyko wózki i emeryci ciągnący to puste za sobą.
A wiesz że schodami jest szybciej niż windą? Sprawdzone na 11 piętro.
Przeklęte wieżowce. Kocham swój parter.
Byli weganie.
Moj dziadek ze strony mamy majac ok. 65 lat przestal jesc mieso, o znaczy jadal, ale bardzo rzadko (nabial jadl) i dozyl 93. Ale zgredziunio to osobny temat ze wzgledu na charakter.
O zmarlych dobrze albo wcale. Wybieram wcale.
to nie vegan. Veganie nie jedzą nic od zwierzęcego ale w butach z skóry chodzą.
Oj ja to chyba nigdy w biedronce nie bylam…
Chodzi Ci o takie male plastikowe koszyki z kolkami i dluga raczką?
tak i z rączką do noszenia. Ja zawsze je noszę ale…
Tiaaa. Dzis znowu w TV produkowal sie jakis madrala z WHO zachwalajacy odzywcze zalety scierwa z owadow…
wyginiemy przez idiotów.
U mnie sa spore. Lepiej je sie wlecze po ziemi.
Ale w ogole to one takie nie do konca higieniczne sa.
wolę normalny wózek.
Będę w biedronce zrobię ci foto.
O taki Ci chodzi?
U mnie na ogol sa takie
Tego nosic sie za bardzi nie da😉
Te mniejsze to juz rzadko sie spotyka.
1 tak
Masz wprawę…
Jakież to aktualne…
Człowiek-niebezpieczny DRAPIEŻNIK żyjący na planecie ZIEMIA…