Jakie plany na sylwestra?

Właśnie przed chwilą syn się zapytał czy może spać u kolegi w sylwestra. To byłoby jego pierwsze wyjście z domu. Ponoć rodzice tego kolegi się zgadzają. Przede wszystkim muszę skonsultować to z małżonkiem i jeśli decyzja będzie pozytywna to muszę skontaktować się z rodzicami tego chłopaka. Ale tysiące myśli już w mojej głowie jest @ihtiel.

4 polubienia

Żadnych,pierwszy raz od wielu lat. Nawet jedzenia nie będę szykować.

1 polubienie

Zupełnie żadnych, może coś poczytam, włączę dobry film i tak jakoś znajdę się w nowym roku :smirk:

3 polubienia

Jak słuchałam wypowiedzi Morawieckiego, to zakaz został zniesiony, a jest prośba o rozsądek i nie przemieszczanie sie

4 polubienia

Nic nie planuję, a i tak to mi coś ktoś zaplanuje po cichu. Chciałbym syty :yum: odpocząć aż 1 dzień

1 polubienie

Fajerwerki to u mnie już są teraz na całego. Psy wyją jak oparzone, jeden zaczyna, kolejny kończy i tak na zmianę. Ludzie mają za dużo wolnego czasu że im szajba odbija, albo im się należy, chodzą obsiurani z piwem w ręce, kobiety do każdego pyskują jak nakręcone i wymachują kończynami. Wszędzie węszą jakiś spisek. No czuję się jakbym przez dziurę w płocie przeszedł do innego świata, innej cywilizacji

2 polubienia

Tak jak z Wigilią, rodzina może zaprosić do 5 osób (niekoniecznie z rodziny) - bez problemu. Zalecane jest nieprzemieszczanie się, ale to nie zakaz. Wszystkie osoby zaproszone mogą przenocować, albo przebalować i rano wrócić do domu. Tyle się dowiedziałam z miejscowego posterunku.
Skoro nie mogę być na balu, to spotykamy się na grach (karty + planszówki) może jakiś turniej? Jeden, czy dwa?

4 polubienia

halasu nie narobic
ale co to za zabawa?

Wczasy w Costa Del Hol, i krótki wypad na Playa de Taras, żeby odpalić sztuczne ognie.

3 polubienia

podeslij mi te race do odpalenia?
wstrzymano sprzedaż
zastanawiam sie gdzie konczy sie demokracja
rozumiem, ze w czasach zarazy moze byc zawieszona, na jak dlugo? niech politycy nie mieszaja koniecznosci z ich pomyslami na lepsze jutro

3 polubienia

Planowałam sobie w sylwestra dokończyć czytanie książki (“Szata”) ale mam bardzo rozrywkowych sąsiadów i wątpię bym się skupiła :)) @Runkotik

1 polubienie

Na czym polega ta rozrywkowosc? Halas czy awantura domowa dla odmiany?

2 polubienia

To wkręć się do nich na imprezę.

1 polubienie

U jednych muzyka na full, w Wigilię zagłuszyli mi kolędy :rofl: a u drugich 4 małych dzieci - głośnych dzieci :))
Ja też mam mocną kolumnę, jeszcze jej nie puszczałam,nie chcę podpaść nowym sąsiadom ale chyba niepotrzebnie się martwię skoro inni są głośno:)) @okonek.

3 polubienia

Nie zazdroszczę. U mnie sami emeryci. Cisza. 1 mieszkanie puste 3/4 roku bo wolą dom budować i tam być.

2 polubienia

Czasem sie nie da ze wzgledow kulturowych :rofl:

2 polubienia

@Devil kwestia przyzwyczajenia. 12 lat mieszkania w małym miasteczku,w ciszy,spokoju i powolnym rytmie życia,30 km od miasta zrobiło swoje. Teraz trzeba przyzwyczaić się do mieszkania w ośmiopiętrowym budynku z ludźmi różnej narodowości. Zresztą ja zawsze byłam miastowa i mnie ciągnie do miasta.
Ta rozrywkowość sąsiadów ma plus jakby nie patrząc. Bo jak u mnie będzie jakaś imprezka i będzie ciut za głośno to wątpię by mieli pretensję. Ponadto ja też lubię od czasu do czasu posłuchać muzyki na full, tylko czekam aż się urządzimy do końca.

3 polubienia

Porzucilas korsykanska wies?

1 polubienie

Uhm, 23 listopada odebrałam klucze do mieszkania a ostatecznie wyprowadziłam się 11 grudnia. Teraz mieszkam w Ajaccio.

5 polubień

Alternatywy 4

1 polubienie