Jakie polecacie środki na alergię?

Nigdy nie miałam żadnej alergii, ale jakiś czas temu dostałam na coś -_- chyba jakieś roztocza lub kurz, w każdym razie coś, co jest w domu i NIE jest sezonowe.
Jestem umówiona do lekarza, ale to, jak zwykle, jeszcze trochę (w związku z koronawirusem u mnie dostać się do specjalisty zaczęło graniczyć z cudem, a już wcześniej nie było to najłatwiejsze), dzisiaj mi się jakoś nasiliło, a pogoda jest taka, że nie za bardzo mogę wyjść na zewnątrz, gdzie mi się poprawia :confused:
Więc szukam czegoś na szybko, co będzie skuteczne, ale nie będzie (lub prawie nie będzie) zaburzać koncentracji.
Tak, zapytam farmaceuty, ale może ktoś coś stosował i może wstępnie powiedzieć, że spełnia kryteria albo, nawet lepiej, że na pewno ich nie spełnia (żebym wiedziała, czego lepiej odmówić na rzecz czegoś innego, bo z dużym prawdopodobieństwem nie zadziała tak, jak chcę).
A może, jeszcze bardziej na szybko (tzn. na dzisiaj, nie na jutro), są jakieś domowe sposoby, które mogą coś pomóc?
Chodzi mi o katar, łzawienie oczu i opuchnięte powieki. (Zwłaszcza łzawienie i opuchnięte powieki, katar przeżyję)

1 polubienie

Ja biore Clatrę i pomaga. Trzeba czasem wypróbować kilka leków.
Bywało niestety tez tak ze musiałem brać sterydy do nosa. Zatrzymują objawy na szlag ale wiadomo. To sterydy.

1 polubienie

Mam to w sumie nieprzeterminowane nawet w domu :see_no_evil: (kupione nie dla mnie i nieużywane, bo zła diagnoza jednak), ale nie za bardzo chcę brać bez zalecenia lekarza, bo na receptę bla bla.

1 polubienie

Z domowych acz krótko działających sposobów jest przemycie sobie twarzy wodą. Warto tez często sprzątać mieszkanie i oczywiście unikać alergenów. Czasem trzeba nawet zrezygnować ze zwierzaka w domu.
Znam kilka osob które mają katar po czekoladzie i serach. Unikać. Zrobic testy.

1 polubienie

Kot chyba nie, bo w innym domu, gdzie też mieszkał kot, też nic :thinking:
Dzisiaj odkurzałam i chyba w sumie to się zaraz potem pojawiło tak mocniej i na dłużej, normalnie to od jakiegoś czasu tak mam rano, po obudzeniu się. Przeszło na pewien czas po wymianie kołdry. Dlatego stawiam albo kurz, albo roztocza, albo może właśnie jednak sierść :thinking:
Ale nawet jakby, to moich zwierzaków z domu i tak nic nie ruszy w żaden sposób :wink:

1 polubienie

Moze być też pierze. Ja mam najgorzej właśnie rano.
Albo ty albo zwierzęta. Przewlekla alergia wywołuje astmę. Trzeba brac potem silne sterydy. Uklad immunologiczny jest coraz słabszy. Pojawiają się częste infekcje.

Ej no ty ja mam podobnie :scream::open_mouth::speak_no_evil::thinking: ! Miałem porobione próby na ramieniu / ok 12 na coś co wywołuje i lekarka dalej nic nie wie, początkowo wyszło że uczulenie od cebuli jej wyszło, a po mojemu to guzik prawda. Po smażonej miałem wysypkę z krostami, że golić się nie dało rady bez skaleczeń. Miałem katar, łzawienie / nieraz i swędzenie bolesne / oczu, pomimo że tej cebuli nie widziałem na oczy, i identycznie gdy ją jadłem na surowo jak jabłko. Sam jestem ciekawy

1 polubienie

antyhistaminowe
alergie sa niezbadane
masz prawdopodobnie uczulenie na odradzajaca sie przyrode
i to bez zartow
wirus przeoral pewne zachowania , ale ne jest to wina wirusa, ktory jest kawalkiem bialka

3 polubienia

Miałem testy z których nic mądrego nie wynikło - pozostało gdybanie i może

Mnie wyszło na trawy i pleśnie. Nie toleruje tez laktozy. Wszystko sie sprawdza.

1 polubienie

Najgorsze są reakcje krzyżowe.

to juz wiem, czyli @Devil truje sie szklanka mleka?

1 polubienie

To mnie nie zabije. Lekkie sranie po prostu :wink:

Można próbować odczulania, poza tym mamy XXI wiek, na jakiejś kociej grupie na fb sporo ludzi pisało, że po odpowiednim dobraniu leków, wyczesywaniu kota i odkurzaniu spokojnie da się żyć z kotem i alergią na niego.
Ale szczerze mówiąc kot mi się jednym z tych mniej prawdopodobnych wydaje, ze względu na koty podwórkowe, których u mnie się masa włóczy (chociaż to można jakoś wyjaśnić, na wolnym powietrzu się tyle alergenów nie kumuluje itd.), i zwłaszcza na te koty gdzie indziej niż u mnie w domu, gdzie mi nic nie było.
I…po zastanowieniu zwłaszcza to, że koc, który wymieniłam i wtedy na kilka dni mi nie było zupełnie nic, był wcześniej oblężony przez kota właśnie.
W każdym razie ja z moich kotów nie zrezygnuję :slight_smile:

1 polubienie

Musisz sama do tego dojść. To moze potrwać. Wykluczaj po kolei.

Nie mam problemów z laktozą, trawami, kurzem czy pleśniami. To coś uczula tylko z rana i na dworzu, ba nawet sprawdzałem czy to aby dziewczyna tak nie promieniuje na mnie

Cały rok czy tylko w okresie pylenia?

1 polubienie

ja mam uczulenia krzyzowe - fosforany i jakies produkty grzybowe
jedno jest pewne -wiekszosc grzybow z pieczarkami wlacznie , pieczywo z polepszaczami i wszystkie produkty uzywajace konserwantow typu e.costam u mnie odpadaja na wejsciu jak chce je wymieszac z alkoholem
a juz koncern coca cola ma przechlapane

2 polubienia

Ja dziennie średnio cyckam ok 2 - 3 literków mleka, kiedyś to były ilości około wiaderka / h. Po prostu lubię, nie zauważyłem by powodowało reakcje które są nie zawsze / nie raz w różnych odstępach, czy w środku mieszkania czy dookoła podczas spacerów / reakcje są i są trudno przewidywalne

1 polubienie

Choroba cywilizacyjna. Nieprawidłowa reakcja układu immunologicznego.
Dokładna przyczyna nieznana. Mówi się o środowisku i chemii w żywności.

@vera223 osłabienie i senność wywołuje właśnie nie leczona alergia. Histamina.

2 polubienia