Jakie powszechnie znane zwyczaje świąteczne nie były praktykowane w waszych domach?

U mnie w Hiszpanii nie kupisz karpia i sledzi. Za to morskich ryb? Ja nie wiem, czy wszystkie maja jakas sensowna polska nazwe?
No i role ryby slodkowodnej przejal pstrąg.
Doszly owoce moza.
Z hukiem wylrciaky kluski z makiem na rzecz makowca. I owoce suszone w kompocie inne.
W tym roku bedzie barszczyk, bo udalo sie swieze buraki kupić. I kapusta słodka bedzue ze swiezymi shitake. Troszeczke, tak na smak. Bigos juz z polskimu suszonym grzybamii. I sliwka kalifornijska, tez suszoną.
I rybka zwana turbot (rodaj dużej flądry o pysznym miesie) w galarecie po zydowsku. Doprawiony nebcukrem a winem malaga. Jak szalec to szaleć.
Smaxonego ze wzgledu na koniecznosc diety nie bedzie, ale pstrag “w papilocie” z imbirem, czosnkiem i ziel6ina pietruszką tak.
To ostatnie to pomysl z jakiegos kryminalu i dotyczył pstraga tęczowego, ale i do innych ryb czy krewetek metoda się nadaje.
Ja w ogole nie jestem zwolenniczką sztywnej tradycji.
Ma byc smacznia dla kazdego cos co lubi i ladnie podane. W alkoholem? Prohibicji nie ma, troche wina czy piwa grzechem nie jest, a jak kros chce kieliszek czystej pod marynowane anchois ? Tez sie by znalazlo.
I nie gadac o polityce i pogrzebach.

Jakby sie uprzec to te 12…
Czyli ja licze tak : , 1. Barszcz, 2 uszka, 3pierogi, 4 ryba po grecku, 5 karp (lub co inne) smazony, 6 chleb do tego, 7 kompot z suszu, 8 kutia, 9 sernik 10 makowiec 11kawa 12 herbata (do tych ciast)
Można? Można. :grinning_face_with_smiling_eyes::grinning_face_with_smiling_eyes:

2 polubienia

U mnie tez nie bedzie karpia. Ja nie przepadam, corka jest wege, moja mama sie boi ze wzgledu na osci. Chcialam dla meza kupic, stanelam nawet w dlugiej halasliwej kolejce, ale dostalam jakiejs klaustrofobii - tak mam w tłumie ze dalam se spokoj.

1 polubienie

Ta lista troche naciagana, barszcz z uszkami to jedna potrawa.

Nieprawda ! Bo jak osiągnę te 12?
A np corka je ten barszcz bez uszek
No i zamiast ryby bedzie miec ser smażony , czyli jeszcze wiecej potraw na stole…:wink:

2 polubienia

Zrób ze dwie sałatki i sliżyki, to będziesz miała aż za dużo! :grin:

2 polubienia

U mnie jest zupa grzybowa a potem wyjmuje się z niej grzyby, obtaczq w mące i smaży na maśle. I już są dwa różne dania. Karp tez w dwóch wersjach - w galarecie i smażony. Z warzyw które gotowały się na wywar do galarety robi się sałatkę.
Trzeba trochę pomysłów by bylo więcej dan. :smiley:

1 polubienie

To bede bronic barszczu jako potrawy czysty płyn w filzancw zwanej barszczowka mozna podac tez grzybowa
No i kochani zapomnielisci o podstawienie

Dobry nastroj, piwo. Lub wino.jako uzupełnienie. Co do nastroju to ja bylam szczesliwaja sobie poszli moi dziadkowie ze strony matki. I plus minus moi rowiesnicy innego wyznania od judaizmu wymieszanego z buddyzem, bo mojego obrzezanego kolege ten system zafascynowal po prawoslawie. Łódź to miasto wiely kultur.
A ja fiestowa.. swieta nie sa po to żeby kosztem innych leczyć swojw kompleksy. No chyba, ze jest się wybrednym i posci z radosci w wigilię?

1 polubienie

W tym roku (większością głosów, przy jednym wstrzymującym się i bez żadnego głosu przeciw), postanowiono delikatnie nadwyrężyć wigilijną tradycję i zamiast karpia królewskiego dopuścić do stołu karpia z Pacyfiku.
:shark:

Rodzi sie jednak pytanie o fundamentalnym znaczeniu egzystencjalnym:
Czy fakt wyłowienia tego karpia z Pacyfiku zobowiązuje go do postawy pacyfistycznej i bez walki, gwałtownych manewrów i rozlewu mojej krwi będzie wykazywał skłonności do dialogu, kapitulacji i pokojowego poddania się procedurze porcjowania ???
:thinking:

Nie wiem jak jest teraz ale kiedyś czułem się dość wyjątkowo pod tym względem

Ja bym nie ryzykowala, może to przebrana rybka fugu?

Nie no…Punkt 6 to już przesada i to nie lekka wcale :grin:

No właśnie, na tej zasadzie to ja mam codziennie na śniadanie 12 potraw :rofl:

  1. Chleb,
    1. Bulka
  2. Masło
  3. Ser żółty
  4. Ser bialy
  5. Kawa
  6. Cukier
  7. Mleko
  8. Sól
  9. Wędlina
  10. Jajko
  11. Chrzan
2 polubienia

Prawie jak ja.Tylko zamiast chrzanu,paróweczki z musztardą lub ketchupem.I zamiast kawy,koniecznie herbata!

1 polubienie

O chrzan u mnie trudno. I jakis pomidor, rzodkiewki ogorek i chetnie banan na deser. Herbata obowiazkowa.

2 polubienia