Jakie wnioski z tego wyciągnąć?

O i o to własnie chodziło. Nie pamiętałem powodu.

1 polubienie

Nie można też wykluczyć podpalenia, albo zwarcia w instalacji elektrycznej

3 polubienia

I nie można wykluczyć głupoty ludzkiej. Patrz wywalanie niedopałków, butelek.

3 polubienia

Butelka pożaru nie wywoła, to jest legenda

2 polubienia

Wywoła. Ale musi być parę czynników więc prawdopodobieństwo nie jest wielkie. Pamiętaj też że wiele butelek po alko ma dno-soczewkę. Tyle że musiało by być samo denko ułożone na czymś bo też musi odpowiednio skupić promienie itd. Sama butelka bardziej rozprasza promienie niż skupiać.

4 polubienia

Zawsze świadkowie będą niewinni a winny zostanie wybrany jako kozioł. A u mnie 2 dni temu na poboczu przy lasku parka z papieroskami…

2 polubienia

Jak susza mogła spowodować pożar domu? Później od jednego domu poszły kolejne i następne…
Słyszałem że zapaliło się siano w stodole, samo od siebie poprostu

2 polubienia

Teoretycznie by mogła, ale chyba faktycznie nie w tym przypadku :wink:

A swoją drogą nie zazdroszczę temu kogo za winnego uznają… Polisy mieszkaniowe mają małe OC

1 polubienie

To skomplikowany proces - nikomu się nie opłaca meliorować łąk, pół czy rowów, podobnie stawy, jeziora czy rzeki albo ich retencje. Plany zagospodarowania przestrzennego i projektanci tacy nowocześni bardzo mało uwzględniają zieleń - drzewa czy trawniki. Często wygrywają finanse i korupcja na korzyść producentów betonu czy polbruków i polityków, jak i wygoda samych ludzi - nie pamiętają co to klepisko czy droga polna z dziurkami, w lakierkach albo z wysokim obcasem trudno być celebrytą gminnym :smiley:

1 polubienie

No to, że realia w jakich żyjemy pozostawiają bardzo wiele do życzenia to myślę, że chyba wszyscy czujemy :confused:

W jednych miejscach pożary… W innych powodzie… Masakra jakaś … Cały czas mówimy o Polsce…

Koorwa! Jak to brzmi XDXDXD

Przypadkiem natrafiłem na ten filmik

1 polubienie

Mam nadzieje, że tak gęsto zabudowane wsie wraz z odpływającą ludnością do miast przerzedzą swoją zabudowę, aby takich rzeczy w przyszłości uniknąć :confused:

Starożytny Rzym płonął często. Drewniana, ciasna zabudowa, ok miliona mieszkańców. Kres temu położył Neron wbrew temu, co o nim kręgi chrześcijańskie powiadają i niejaki Sienkiewicz pisał.
Jaki ten Neron był, to był, ale mało kto wie, że za jego rządów powstała straż pożarna. Po przebudowaniu dużej części miasta na jego rozkaz. W zamian za to, nie kto inny, ale KK zrobił z niego podpalacza. I prześladowcę chrześcijan, co też nie do końca jest prawdą.

4 polubienia

Czyli w Apokalipsie św. Jana raczej na pewno nie chodziło o Nerona pisząc o antychryście i że jego liczba jest 666 ?

2 polubienia

Nie.

2 polubienia

A czemu KK zrobił z niego podpalacza w takim razie ?

Jestem chyba mało kto, bo wiem, że w Rzymie działała straż pożarna. Służyła nie tylko w aktywnym gaszeniu pożarów, ale również działała prewencyjnie. Sprawdzano, czy ludność przestrzega wprowadzonych przepisów przeciwpożarowych (wiadro wody gotowe w razie W, nie pozostawianie ognia bez opieki itp.)

Mandatów za nieposłuszeństwo nie wlepiano, bo te wynaleziono znacznie później.

4 polubienia