A odnośnie tytułu pytania, to @harmonik nie jesteś papieżem i nie będziesz naczelnikiem ludzkości. Nie nadajesz się.
Z ostateczną oceną poczekajmy po lekturze tej niezwykle popularnej, aczkolwiek trudno dostępnej książki
A w oczekiwaniu napijemy się piwka.
Pozwólcie mu być tym papieżem. A ja zostanę na weekend primabaleriną…
Ja tam bym mu pozwolił, ale nie moja wina, że on się nie nadaje.
I koledze AA polejmy
Przyłączam się
Może on oszalał ze szczęścia, że do pracy nie chodzi…
Trzy pierwsze wyrazy oddają prawdę…
Widziałaś u mnie jakieś objawy szaleństwa, podobnie do @birbanta, szujowata @Nunu?
No nie. Ja bronię tego szaleńca a on się tak odwdzięcza Powinnam ten czas poświęcić na analizę co odesłać ze sweterków zamiast z nim dyskutować…
Skromnie tylko przypomnę się z prośbą o tytuł tej tajemniczej książki przeczytanej przez setki milionów, a trudno dostępnej dla jednostek.
Jak nie potrafisz liczyć się ze słowami, szujowata, szalona, to nie marnuj czasu na dyskusje ze mną.
Na razie jesteś najwyżej w przedszkolu, aby myśleć o takich książkach. Musiałbyś do nich dorastać przez lata.
W przedszkolu byłem rano, teraz jestem w domu
I nie czaruj mnie tu, bo ja wiekowy już człowiek i morały o potrzebie dorastania już mnie niestety nie dotyczą. Zatem jaki tytuł?
Może to udar, że on tak mówi ?
Mógłbym się domyślić, że nie chciałaś mnie obrażać, ale skoro jednak tak ci wyszło, to powinnaś chcieć to naprawić, a nie brnąć dalej w nieliczenie się ze słowami wobec mnie.
To jest ten Twój kolega?