Jestem juz 17 godzin na nogach

Wujaszek podpowiada kopciuszka
Co do ptakow? I rezerwatow? Mam troche dalej do rezerwalu i flamingow. mewy sa teraz problemem agresywne sa ptaszyska
Lotnisko i ochrona je przeplasza, al ile wrzasku narobią

1 polubienie

Stawiam na strzyzyka.Ale to juz tak dawno temu bylo ze moja pamiec moze byc zawodna…

1 polubienie

Okonek cwana bestia pogadała z wujaszkiem Guglem i jej dobrze podpowiedział. To młody kopciuszek Jak znajdę strzyżyka (mojego rzecz jasna) to zapodam o ile jeszcze nie masz dość :grinning:

2 polubienia

Strzyżyki u mnie fruwają nad głową w niepomiernej ilości. A teraz zapierdzialam w Ardeny ze żbikiem na wycieczkę. Tam byś, Krzychu miał co focić…

1 polubienie

Ale gdzie tam! Bardzo lubie takie zabawy bo dużo moge sobie przypomnieć…Kiedys mialem sporo albumow min. ze zdjeciami Puchalskiego i bardzo lubiliśmy chodzić do parków czy jeżdzić na Cytadele aby wyszukiwać takie"zjawiska" :innocent:
To samo zresztą wykonalismy z kumplem wizytując palmiarnię,niczym jacyś uczeni i dostarczyliśmy na biologię rysunki i opisy…Pani była zachwycona…
A potem skonczyła sie podstawówka i…Troche zmienily sie preferencje…

3 polubienia

Masz tu więc kolejnego rudzika, jak tak go lubisz. Przyznam po raz kolejny, że śpiewak z niego całkiem niezły. Obiecuję następnym razem lepsze zdjęcie przy karmiku, te jeszcze z zimy przez szybę drzwi … Stąd nieco nieostre.

3 polubienia

Rudziki to jak mieszkaliamy w Galicji , tej hiszpanskiej mialy sporo szczescia, ze kotka nie byla uczona zabijania. Wolala sznurowke przyniesc. O rudziki sie pytala co z tym fantem zrobic.
A ten to poczatkujacy kapitalista z wlasnym kioskiem?

1 polubienie

Tak, tylko nie mów nic pewnemu nawiedzonemu. Ten, jak się dowie, że nawet ptaki wolą kapitalizm, może rzucić się z mostu … Nie chcę mieć nikogo na sumieniu.

1 polubienie

Jest na wolnosci :innocent:

1 polubienie

Kiedyś wpadł mi w oko gdy oglądałem “Makrokosmos”…I potem zwróciłem uwage gdy taki jeden odwiedzal mnie w pracy o świcie w Milton Keynes.
Inny wpadał"na parapet"przez jakis czas…
Przesympatyczne stworzenia!Można podejść bo nawet jakby prowokowały…Ale nie dalej jak na jakieś 2-3 metry…

1 polubienie

Pojawil sie znowu.Tym razem nie mam wątpliwości…Jego majestatyczne ruchy mialem okazje oglądać nad moim modrzewiem i nie wiem czy czasem ptaszek nie ma tu gdzieś mety…Wisial i wisiał :thinking:

1 polubienie

Kiedyś a było to akurat w Segovii spojrzałem w górę i też widziałem
majestatycznego ptaka …
Nie był to jednak myszołów a orzeł!

Noś zawsze jakiś aparat! :grin:

2 polubienia

Ok. :joy:
Tutaj o orle jednak nie ma mowy.

1 polubienie

Orły są w Niemczech, Miałem okazję widzieć w locie i jak siedzą na ogrodzeniu.

1 polubienie

W Zajączkowie też są - bieliki które de facto do orłów niektórzy nie zaliczają (a do orłanów)

Właśnie mam koncert drozda śpiewaka. Urywek wysłałem go Antykwie. Niech też sobie chłop posłucha :slight_smile:

2 polubienia

Parę bielików widywałem na wydmach ruchomych w Łebie na początku lat 70. Tam jest jezioro Łebsko i sporo lasów. Pięknie krążyć potrafią. Bielik, to nasze godło.

1 polubienie