Ja się uczyłam. 
Miałam wizję łąki pełnej chabrów. Może jeszcze zakwitną. Czas pokaże.
3 polubienia
3 polubienia
Mnie w szkole przyzwyczajali do siedzenia w klasie z dziewczyną za karę - Obciach !!! 
kolega zawinił !, W ich pracowni ZPT zajęcia np z szycia ręcznego i maszynowego, gotowania - sałatki, surówki, kompoty itd dla mnie łatwizna, szyłem już na koloniach maszynowo, obiady, ciasta jak miałem 11 lat dla rodziny. Połowa dziewczyn nie wiedziała o czym mowa patrząc na maszynę / 1 na pedałowanie i 1 elektryczna choć podobne w szyciu. I pokazywałem, tłumaczyłem w małych grupkach co i jak i dostawały 5, a one za mnie odrabiały lekcje
Mozna, ale chyba szybciej wychodzi recznie jak masz odrobine wprawy.
Te programowane to raczej jak robisz cos w duzych ilosciach, te sprytniejsze to jeszcze maja mozliwosc kilku kolorow i oprogramowania komputerowego haftu ze skanera.
Widzialam kiedys takie cudo do haftowania cholewek i czesci butow kowbojek typu pstrokaty meksyk a bylo to jeszcze w czasach komputerkow AT.
1 polubienie
Muszę wrócić do tych chabrów.
1 polubienie
Ciekawe kto zaraz zrobi wyklad z techniki “haftowania” 
1 polubienie
Ja wyszywałem przyszytą oblepioną gipsem ręką w szpitalu 2 komplety hm szpitalne - 1 komplet = prześcieradło i okrycie na poduszkę + makata na ścianę - wzór kaszubski + napis Będę Zdrowy i to zostawiłem w podzięce w szpitalu na chirurgi 
1 polubienie
Ja się nie podejmę. Ledwie igłę potrafię nawlec. Mój haft był impresja na temat chabrów. Więcej tam było entuzjazmu niż techniki. 
3 polubienia
Ja do dzis lubie recznie cos wyhaftowac, ale ostatnio to ani czasu, ani nastroju…
3 polubienia
Haftowanie jest łatwe, ja się nie podejmę robótek na szydełku i na drutach
Służę pomocą i radą.
2 polubienia
Ja lepiej radza sobie z szydelkiem. Azurkow na drutach nie lubie robic.
2 polubienia
Tradycyjne hafty, to stare dzieje. Teraz robię kartki, zakładki itp. z haftem matematycznym 
3 polubienia
Masz jakiś ładny wzorek na kwiatuszek , tak max 2 cm średnicy? Z kordonka? Cienkiej włóczki?
A czy to, że dzisiejsze maszyny do szycia nie mają pedałów nie jest czasem zasługą tęczowych aktywistów. ?
Ciekawe kiedy będą takie rowery?
3 polubienia
Moja maszyna ma jeden pedał. Chociaż ona też już swoje lata ma. Nie wiem czy takie współczesne, współczesne są jakoś inaczej pobudzane do szycia.
Rowery bez pedałów? Już są. Takie dla małych dzieci, do odpychania się
4 polubienia
Poszukaj na pinterest, to kopalnia wzorow, jak nie masz nastroju na swoje pomysly 
Trochę za kolorowa ale taką pewnie ma lub by chciała mieć - jak jej tam -a…“królowa jest tylko jedna”
2 polubienia