Moda na wielkie usteczka naprawdę robi z dziewczyn kaleki. Ta Bułgarska dziewczyna na pewno ma trudności z normalnym jedzeniem i z pewnością trudniej jej się porozumiewać niż przeciętnemu człowiekowi.
Trochę więcej o dziewczynie jest tutaj, ale w sumie niewiele.
Jak na własne życzenie, kobiety się szpecą? One naprawdę myślą, że są piękne?
Na glonojady? 
Obawiam sie, ze to raczej jakis trend, ktory istnial zawsze - jak sie okaleczyc.
Coś jak chinskie bandażowanie stop.
Gdyby coś z tego miały: podziw, zachwyt albo coś. A tu nic. Mężczyznom też znudziło się patrzenie na tego typu "upiększanie ". Czy im się naprawdę to podoba i robią to dla siebie? Dla własnego poczucia wartości a raczej dla własnego poczucia piękna?
Czy takie usteczka dowartościowują?
Patrząc na rozmiar ust zastanawiam się czy ta dziewczyna może normalnie jeść i mówić.
No właśnie o tym samym myślałam 
Nigdy . Zawsze znajdzie się ktoś kto pokaże się z takimi ustami a młode dziewczyny , nie ukrywajmy , żyją bardziej medialnie niż realnie . Ostatnio miałam dyskusje z moja siostrzenica dotycząca właśnie powiększania ust. Moja odpowiedz jak zwykle dziewczę zszokowała ale ust powiększać nie będzie tak samo jak kolczyka w chrząstce nosa tez nie zrobi.
Myślę, że jedno może robić dobrze. 
Tragedia! Idealne usta to takie leciutko podwinięte
Ciiii… Aha! Już wiem! Wyglądać! 
Kiedy to wcale dobrze nie wygląda
Jeżeli ktoś chce zaoszczędzić na systemie alarmowym,to powinien związać się z taką panią i na noc wystawiać ją przed dom.Włamywacz jak przylezie i ją zobaczy to już nie będzie nigdy sobą
Wielkość tych warg jest odwrotnie proporcjonalna do wielkości rozumu.
Często tak jest, że kobieta dla urody zrobi bardzo wiele, a te dziewczyny z tymi usteczkami myślą, że one (te usteczka) dodają im urody.
Nie nazwał bym tego myśleniem… 
Aż ma się toto ochotę przykleić do szyby.
Glonojad gigant
W sumie to jednak robi wrażenie, no nie? Może nie takie jak chciała właścicielka usteczek, no ale jakieś jednak robi
Że też zawsze ktoś mi z tym wyskoczy"pod obiad" 
Jedyna szansa ze dotrze do tych potworów to co zobaczą w lustrze za parę lat.Bo wtedy juz nie będą wyglądać jak mutanty kaczek-ludojadów z horrorów klasy"c"
Wtedy bedą wyglądać jak wagina nosorożca naciągnieta na wiadro węgla.
Ostatnie zdanie to jest majstersztyk. Nie mogę przestać się śmiać 
Tylko przegrana Igi po tym tekście Twoim może mi popsuć humor.
Dawno się tak nie uśmiałem.
A mnie te wary przypominają wylot rury kanalizacji miejskiej.
