Kiedy udało Ci się...?

W jakich sytuacjach udało Ci się zauważyć zwodniczość świata naszego?

Nie licząc zażywania alkoholu i innych substancji psychoaktywnych

W takich gdy zawodzą Ci,po których najmniej bym się tego spodziewała. Ba! Po których w ogóle bym się tego nie spodziewała.

2 polubienia

Dostrzegam to na każdym kroku. Obecnie żyjemy w bańce złudności, uganiając się za nie wiadomo czym, pomijając to co ważne.

5 polubień

Czyli po prostu rzeczywistość to powoduje…

To nie wiem …jak bez to naprawdę nic nie mogę napisać.
:rofl:

Tak więc pytane nie jest dla Ciebie.

1 polubienie

Wielokrotnie. Swiat nie jest doskonaly.

W jakichś konkretnych sytuacjach czy ogólnie, w życiu?

Ludzie sa rozni. Przyroda ozywiona zaskakuje.
A zlosliwosc przedmiotow martwych to przyslowiowa.

2 polubienia

Juz większego ogólnika nie było? :thinking:
Za każdym razem gdy mam do czynienia z kłamstwem…

Czyli pewnie prawie bez przerwy :wink:

1 polubienie

Ciepło,ciepło…
Są kłamstwa które mnie nie obchodzą jak np. w prognozach pogody :rofl:
Są jednak i takie które zaciskają mi dłoń na nożu [miejsce pracy].
Końcowy efekt jest jednak taki ze nikomu nie ufam…

2 polubienia

Tak wychodzi.
Smutna rzeczywistość.

1 polubienie

Na trzeźwo nie widzę takich rzeczy

Zwodniczość świata? Raczej zwodniczość ludzi. No chyba, że ludzie, to świat. A ludzie? No cóż…zwodzą, a ja nadal im ufam, jak niedorozwinięta naiwniara :face_with_hand_over_mouth:

4 polubienia

I tu niestety,zgadzam sie…Mam podobny kłopot…

3 polubienia

Po obejrzeniu Matrixa.

1 polubienie

Lepiej bylo wczesniej Lema poczytac :wink:

1 polubienie

Kto nikomu nie wierzy, będzie oszukany. Czyli, że i tak jesteś do przodu :stuck_out_tongue:

3 polubienia

Tak uważasz?
No to mnie pocieszyłaś :wink:

2 polubienia