Kleszcz?

Współczuję choroby :frowning:
Ja się panicznie boję kleszczy i do lasu w ogóle staram się nie wchodzić.

1 polubienie

Jest czego wspolczuc zwlaszcza przy nasileniu sie atakow i jest sie czego bac. Moj syn tez sie boi teraz
To wredne i nieuleczalne chorobsko ni malo kto sie z lekarzy na tym zna
Dlatego radze ci jak wchodzisz do lasu to “szczelnie” ubrana
I potem przeszukac czy nie ma sladu kleszcze na ciele. One sa tak male ze trudno je zauwazyc
A jak ukasza to natychmiast do lekarza, antybiotyk podany w ciagu 3 dni daje bardzo duza szanse ze borelie zostana unieszkodliwione. Potem szanse sa juz coraz mniejsze

1 polubienie

A Ty zaraziłaś się w lesie?
Od kiedy chorujesz ?

1 polubienie

Pare lat temu rzeczywiscie dopadl mnie ten kleszcz i kolega ktory ma borelioze powiedzial zeby zaraz do lekarza
Wiec zglosilam sie, dostalam antybiotyk, ale przy drugiej wizycie lekarz stwierdzil ze antybiotyk mi juz nie pomoze bo zrobili badanie krwi i ze borelioze mam juz od dawna. Od jak dawna nie powiedzieli. Zarazic sie mozna nie tylko w lesie

1 polubienie

Kleszcz kilka godzin szuka miejsca gdzie się wbić.
Zabezpieczenie jest standardowe.
Spodnie z długą nogawką. Wysokie buty. Koszula z długim rękawem.
Siedzą w trawach (tam gdzie sarenki, zajączki i liski biegają). Sporadycznie na krzewach.
Ostatnimi laty, niestety, bywają w miejskich parkach.

Po powrocie wytrzepać ubranko. Wykąpać się. Obejrzeć ciało swoje i niekoniecznie swoje :wink:

Obstawiam iż plaga kleszczy to łagodne zimy i zakaz wypalania traw.
Nawet obrońcy zakazu przyznają iż wypalanie zabijało wszystko co w trawie sie znajdowało. A tam właśnie zimują i żerują kleszcze. Więc je masakrowało.
Trawy wypalano od zawsze. Dopiero ostatnimi laty ekolodzy wymyślili sobie iż to szkodliwe…

3 polubienia

Ja nie mialam zadnego rumienia nawet
Szkoda ze wowczas wiedza o boreliozie byla prawie zadna
A choroba jest rzeczywiscie powazna

2 polubienia

Jak od dawna ???
Ja prdl …

1 polubienie

Nie widziałam, że wypalanie traw aż ma takie znaczenie!!!

Nie kazde ukaszenie jest niebezpieczne i powoduje borelioze ale jak juz spowoduje to wierz mi masz do konca zycia przerąbane
Pisze to z wlasnego doswiadczenia

2 polubienia

Jasne że ma!
Przecież tradycyjnie co się wypalało? Rowy, nieużytki. Ale tam gdzie ludzie chodzili. Dziś nadal chodzą, ale nikt tego nie wypala…

2 polubienia

@ata-ata
nie zawsze
ludzie moga nie mieć objawów przez 50 lat…
niektórzy mają już problemy po 3 miesiącach…

1 polubienie

To prawda
Ukaszenia klesza powoduja borelioze tylko u kilku procent
Z tych kilku procent tylko znow u kilku borelie sie uaktywniaja
Ale jak sie juz uaktywnia to zwlaszcza w trzecim stadium to…tu nawet nie mam slow jak to opisac
Niebezpieczenstwo jest kilku- kilkanascie procent. Ale radze nie ryzykowac
Naprawde, wiem co mowie

2 polubienia

Swietnie to skomentowales
A borelioza to uciazliwe leczenie objawow przez cale zycie (bo samej boreliozy wyleczyc sie nie da)

2 polubienia

3 stadium jest aż takie okropne?
:frowning:

1 polubienie

Niestety
Zwlaszcza ataki neuroboreliozy
Jak klikniesz w google i ci sie pokaza informacje na ten temat to jest to zaledwie niewielki procent tego co rzeczywiscie moze cie w tym stadium spotkac

1 polubienie

Masakra :(:confounded:

1 polubienie

No właśnie dzisiaj jest ten trzeci dzień, ciekawe czy zniknie…

Oby !!!

1 polubienie

kolejki… nawet w reklamie masz: SKONSULTUJ się z lekarzem lub farmaceutą, bo…

3 polubienia

Mam taką nadzieję, zwłaszcza że nikomu jeszcze o tym nie mówiłem…

1 polubienie