Zaczynam się martwić.
Szczepionki nie ma. Ofiar w Europie przybywa. To zaczyna przypominać filmy o apokalipsie - puste regały w sklepach, blokady dróg, granic, bitwy o towar w marketach. Gdzieś już nawet doszło do tego że ludziom zaspawali drzwi. Panika.
https://fakty.tvn24.pl/fakty-o-swiecie,61/koronawirus-z-chin-wywoluje-strach-zamieszki-na-ukrainie,1005974.html
Wlosi stosuja srodki extremalne: blokady, zadnego karnawalu.
Reszta Europy czeka.
Panikarze sie trzesa, a rozsadni ludzie mysla sobie: zachorowali tylko starsi ludzie, ktorzy juz byli bardzo schorowani i ktorzy nawet przy grypie umierali. Poza tym nie podaja statystyk ile ludzi umiera z powodu grypy (a u nas nawet z powodu zarazenia sie czyms tam w szpitalach). I pytaja sie: Komu i dlaczego zalezy na sianiu paniki? Chca odwrocic uwage od innych niewygodnych problemow?
Jestes rozsadny, mlody wiec nie masz powodu do zmartwien
No nie wiem komu zależy, ale przed chwilą słuchałem, że Polska jest gotowa w każdym aspekcie…
Pozwoliłem sobie dać głos moim wątpliwościom w innym pytaniu.
Idę zamknąć okna, żeby wirus nie wleciał…
Polska jest zawsze gotowa. Guzika też nie oddaliśmy.
To wiadomosc sprzed tygodnia prawie…
Śmiertelność nie większa niz przy zwyklej grypie, a zdaje sie mniejsza niz przy SARS.
Swiat ogarnela zbiorowa histeria.
Tez tak mysle!
Tymczasem wiele lotnisk dopiero termometry kupuje
Chciałam zadać podobne pytanie, bo znajomi już odwołali zimowy wypad na narty do Włoch, z powodu występujących tam zachorowań… Maseczki chirurgiczne, antysmogowe i przeciw pyłom wyprzedane… Termometry bezdotykowe schodzą jak świeże bułeczki, podobnie wszelkie preparaty do dezynfekcji. Maski przeciwpyłowe są sprzedawane za krocie jako chroniące przed wirusami… Kurełka nie miał się kiedy ten wirus uaktywnić, tylko w roku kiedy chciałam się wybrać na wakacje (ostatnio byliśmy 3 lata temu…)
Zaraz zacznie sie kryzys z bateriami do tych termometrow. Ciekawe czy kupuja te bezdotykowe?
Wlosi przerazeni, a Hiszpanie baluja w najlepsze… No moze czesciej rece myja i buziaczków na powitanie jakby mniej.
Jesli mozna uznac wloskiego pilkarza w wieku 38 lat za schorowanego starca to masz racje…
Spójrz na mape.
Jeszcze nie tak dawno,byl to sztandarowy powód do szyderstw dla milosnikow tzw.imigrantow.
Dzisiaj okazuje sie ze kazdy taki proces,nie dzieje sie w próżni ani w czyjejś imaginacji.To człowiek to oojstwo roznosi a im mniej w tym higieny tym zwieksza sie prawdopodobienstwo zarazy.
Do zakutych łbów,zafajdanych dorazną parapolityczną papką na poziomie jakichs"sturmerów",nie dociera skala niebezpieczenstwa.Oni mają swoje “dogmaty”
I pewnie nic sie nie zmieni,poki sami nie zaczną"krwawić".Poki to sie innym przytrafia,pal diabli
Czy dzisiaj juz nikt nie potrafi pomagac tak,aby nie szkodzic innym?
@Devil @collins02 @ata-ata @elsie Groteskowo podsumował sprawę epidemiologiczną i nasze polskie przygotowanie na ewentualny atak choroby redaktor TOKfm ok 7 rano w przeglądzie prasy: Wczoraj wylądowały na Okęciu 3 czartery z polskimi turystami, którzy właśnie wrócili z ferii na północy Włoch. Nikt się nimi nie zainteresował. Zupełnie nikt…
Niestety…
@okonek @ata-ata Cytat ze strony medonet: "SARS rozprzestrzeniał się wolniej niż koronawirus z Wuhan. Podczas pandemii SARS (trwającej osiem miesięcy) zanotowano 8 096 przypadków zakażenia wirusem, a także 774 przypadki zgonu. Tymczasem koronawirusem z Wuhan w ciągu miesiąca zaraziło się prawie 8 000 osób. Potwierdzono też 170 zgonów (stan na 7:15, 30.01.2020). Dla porównania, w pierwszym miesiącu pandemii SARS zgonów było 28.
- W przypadku SARS śmiertelność sięgała 10 proc. W przypadku wirusa z Wuhan ta śmiertelność jest stosunkowo niewielka (WHO podaje, że ok. 2,3 proc. przyp.red.) - dodaje prof. Simon."
No trudno by ich wyłapywali na lotnisku.
Ale jesli zaistnieja przeslanki…Na razie jednak nie ma powodu aby poddawac tych ludzi jakiejs kwarantannie.
Przynajmniej na podstawie dostepnych w mediach informacji.
@collins02 Może jednak byłoby dobrze ,“obczaić” kim są i gdzie ich szukać gdyby zaczęli mieć jakieś objawy? W radio podają, że każdy kto zaobserwuje u siebie nietypowe objawy ma zgłosić się do Sanepidu lub bezpośrednio na oddział zakaźny (choć tam pewnie można się zarazić czymś jeszcze ciekawszym