Ale w towarzystwie osób pijących odnajduję się ![]()
Nigdy nie byłam typem słodkiego kociaka, mimo to panowie częściej mnie oblegali, niż te średnio trzeźwe.
Nadal tak jest.
A wy tu dalej dzioby wykrzywiacie?![]()
Słodkie kociaki, to się głaszcze. Najlepiej na śmierć.
Ja tymczasem zrobiłem wywiad środowiskowy połączony z wizją niekoniecznie lokalną i znalazłem zajumane mi fanty. Miałem wizję, że złodziej będzie chciał te fanty sprzedać. A gdzie się sprzedaje? W sklepie przecież.
Veni, vidi. Poszedlem i zobaczyłem. Stały grzecznie na półeczce. Takie same, jakie mi zajumali. Zaskoczyła mnie jedynie ich ilość, bo mi zajumali kilka, a tam stało kilkanaście. Skrzynek.
.wziąłem te trzy, które najbardziej przypominały mi moją skradzioną własność.
Że też Ci się chciało ![]()
Trzeba walczyć o swoje. ![]()
. Sherlock Holmes byłby ze mnie dumny.
Mowisz tak, bo sklep masz blisko ![]()
Blisko, coraz dalej.
.znasz ten ból?
Nie. Ale widziałam taki film.
To było Daleko od szosy ![]()
Ale na poważnie, to też chyba widziałem.
Poruszał problemy Górnego Śląska.
A ból, o którym wspominałem, to każdy ma.
Coś musisz zrobić, a się nie chce. Bo niby blisko, a daleko.
Trafna metafora.
Metafora- to fora (l.mn. od forum) poruszające tematy o metach.
.melinach i innych przeciwieństwach startów.
Pięknie. Teraz przedstaw to w formie kalamburu mądralo.
Najpierw zdradź, co to kalambur.
Kłam Pinokio, kłam.
Ja? Nie kłamię.
.słowo daję.
Tak jak myślałam: duuuuzo piwa… ![]()