Kto nie wypije ani kropelki alkoholu

Nikomu się nic nie opłaca w życiu, nawet trudno oddychać. Taki naród bez służących lokajów ciężko się żyje

Pamiętam Wodnika Szuwarka, to była bajka !!! Główną postacią serialu jest wodnik (w wierzeniach słowiańskich demon opiekujący się zbiornikiem wodnym) o imieniu Szuwarek (czes. Rákosníček, od rákostrzcina’, rákosina, rákosíszuwar’; słow. Trsteniarik, od tŕstietrzcina’), który zamieszkuje staw Szmaragdowe Oczko (czes. Brčálník). Ma skórę i ubranie koloru zielonego, siedem sterczących włosów na czubku głowy, duży nos w kształcie wiszącej kropli, okrągłe i odstające uszy. Jest ciekawski i sprytny (pomysłowy). Odznacza się poczuciem humoru i poczciwością.

1 polubienie

Mówią że wodnik to lejwoda :scream::rofl:, a to jest moja odwrotność i śmiech od ucha do ucha jak to słyszę, taka niepoważna nowoczesność

:rofl:dobre, jedyny staw to wanna kąpielowa, ale ciekawy i sprytny z poczuciem humoru oraz uczciwością to mogę być w oryginale. Zielony to będę po lekach :star_struck:, Szuwarek to stara ksywa z wojska, potem doszedł pająk - czemu to nie wiem

Jedyny staw to staw kolanowy, co łupie przy wstawaniu :rofl: spadam stąd ! zwalniam miejsce innym ha ha ha . :yum: :ghost: :wave: :footprints: :pig_nose:

1 polubienie

Ja:))

Wszystkiego najlepszego @kaziu, zdrówka przede wszystkim. Moje dziecko też dzisiaj ma urodziny,po nim najbardziej widzę jak ten czas leci :))

1 polubienie

Ja na razie nie wypiłem nawet piwa :slight_smile:
W Sylwestra na pewno bez alkoholu, bo decyzją rządu: pracuję od 19 do 6 rano

2 polubienia

Wczoraj wypiłem jedynie lampeczke wina do obiadu. Od kiedy zrobiłem sobie próby wątrobowe, które wyszły dwa razy większe od normy to dostałem niechęci do każdego rodzaju alkoholu. W sylwestra też grzecznie. Ruskacz o północy a tak to herbatka z cytrynką :slight_smile:

2 polubienia

U mnie też się zanosi bezalkoholowy sylwester, zresztą to nie pierwszy taki od jakiegoś czasu , tragedii nie ma:))

2 polubienia

Ty to porządny gość jesteś,
jak widzisz mało tu takich :open_mouth: :joy:

1 polubienie

Po prostu mam pracę do wykonania w Sylwester, a później muszę wrócić 500km

1 polubienie

Wiem, wiem przedrzeźniam się, nadmieniłeś o tym już nieco wcześniej :yum: święta to dogodny czas by na spokojnie coś chlusnąć… ja poczekam na Sylwka.

Phi, jeden dzień to pestka. Ja nie piję w czasie Wielkiego Postu, całe 46 dni. No i co z tego? :stuck_out_tongue:

2 polubienia

I co z tego ? jak potem chlejesz na całego :rofl: :rofl: :rofl:

1 polubienie

Nie na całego, co najwyżej po całej :wink:

1 polubienie

A właśnie (bo coś zaraz trzaśnie)
że na całego, bo do rymu :stuck_out_tongue:

1 polubienie

Ty nie czujesz, że rymujesz… :wink:

To mi nawet schlebia… :laughing: :tongue:

1 polubienie

Kropli to nie, ale kilka kropel, tak. :stuck_out_tongue:

2 polubienia