Kto płaci za Internet?

To dlaczego nie możesz wybrać?

Jeszcze możesz. Wciąż mamy papier, długopisy i fizyczne urzędy. Polska w porównaniu z zachodem nie wypada tu dobrze. Nasi programiści juz chyba wyjechali :sweat_smile:
Ale idziemy do przodu. Tego procesu nie unikniemy. Wiele zawodów całkowicie straci sens. Oświata musi to brać pod uwagę i kształcić po nowemu.

1 polubienie

Dziękuję za dobre rady, może z nich skorzystam choć w moim telefonie zupełnie inne menu jest.
Bardzo dobrze że wykorzystujesz bogactwo wiedzy oferowane przez internet i bardzo dobrze że nie pozwalasz aby to znakomite narzędzie przy okazji nie zabierało Ci cennego czasu.
Nie będę sie tutaj rozpisywał o szczegółach aby nie powtarzać to, co napisałem w innym miejscu.

1 polubienie

ale jakby nie reklamy to net bylby dla wybranych.
nie mowiac juz o tym, ze producent czasem mialby problem ze zbytem.

3 polubienia

@okonek, internetu nie wymyślono po to aby było gdzie zamieszczać reklamy. Reklama to jest zboczenie, ślepa kiszka sieci. Szlag mnie trafia kiedy szukam informacji o istocie czegoś, zdarzeniu, zjawisku, przedmiocie, zagadnieniu technicznym czy naukowym i nie mogę się przebić przez natłok informacji handlowych.

3 polubienia

ja na większości stron uzywam adblocka albo pochodne
a jakos google tych reklam za duzo nie wrzuca.

Wydaje mi się że ogłoszenia handlowe nie są traktowane przez adbloki jako niechciane reklamy.

w wyszukiwarkach? to najwyzej pozycjonowanie stron - a wszelkiego rodzaju porownywarki cenowe staraja sie miec strony wypozycjionowane, to zwykle bywaja na pierwszych miejscach.
na rekalmy to po prostu trzeba sie uodpornic.

Zapisałam się do grupy MINIMALISTÓW na fejsie.
Uczę się jak najkrócej przebywać w sieci.
:wink:
image

1 polubienie

Myślę że jestem większym FB-minimalistą. Mam konto ale nie bywam i najczęściej, jak przychodzi mi ochota, to nie mogę sobie danych logowania przypomnieć.

2 polubienia

Kiedyś zapomniałam na starym PYTAMY hasła i musiałam mieć długą przerwę :rofl:
W lecie czy zimą bez mediów ani rusz.

1 polubienie

Cała ta dyskusja przypomina tzw. “pretensje do garbatego, że ma proste dzieci”

Internet to niemal nieograniczone morze informacji na wiele tematów, źródło rozrywki, komunikacji, zarabiania, kupowania itp. A ludzie przyzwyczaili się, że to wszystko mają za darmo. Przecież założenie nawet prostej strony z różnymi funkcjonalnościami kosztuje, ktoś to musi obsługiwać, wysyłać towar, zamieszczać informacje, itp. Coraz więcej ludzi w internecie po prostu pracuje i musi zaroić na swoje utrzymanie tak jak niegdyś górnik, rolnik czy inżynier. Więc nie miejmy pretensji, że płacimy za to wszystko pośrednio. A czy kierowcy jeżdżą za darmo po drogach (nawet tych rzekomo “bezpłatnych”)? No przecież płacą podatek drogowy ukryty w cenie paliwa!

4 polubienia

Tylko czy ten podatek drogowy jest przeznaczany na poprawe stanu drog?

1 polubienie

Teoretycznie tak, ustawa mówi, że tzw. “opłata paliwowa” w cenie benzyny jest przekazywana do budżetu państwa juz przez producentów (dystrybutorów) paliwa, a tenże budżet jest przekazywany do różnych wojewódzkich, powiatowych i gminnych zarządów dróg wg jakiegoś klucza. Czy ktoś to kontroluje to już inna sprawa.

3 polubienia

Tak jest i w Niemczech dla aut do 7,5 na autostradach oraz drogach krajowych. Jest oficjalny podatek za paliwo oprócz innych w cenie tegoż paliwa. I nie ma mowy o tym, by ktoś tego nie kontrolował. To jest skrupulatnie do budżetu odliczane.

W Holandii dodatkowo, właściciel auta płaci co 3 miesiące tzw belasting jako podatek drogowy. Jego wielkość ustalana jest na podstawie rodzaju samochodu i rodzaju paliwa. Gaz kosztuje najdrożej, najtaniej benzyna. Plus pojemność silnika.

Coś za darmo; - buahahahaha!!! :grinning:

2 polubienia

Prawdziwy sens mojego pytania stale gdzieś sie wymyka, pewnie nie udało mi sie wyłożyć go odpowiednio jasno i zrozumiale.
Koszty wiadomo, ponosić za takie niewątpliwe udogodnienia, za takiego uniwersalnego pomagiera, źródło wiedzy i informacji trzeba. Tylko że jednocześnie, bocznymi drzwiami, ten skarb wpycha nam ogrom rzeczy zbędnych, zżerających czas, i robi to w sposób obłędnie go marnotrawiący.

5 polubień

@Antykwa, ale tak jest wszędzie, nie tylko w internecie! To signum temporis - idąc ulicą też chcąc, nie chcąc, jesteś zmuszany do oglądania monstrualnych bilbordów!

3 polubienia

Zmuszany nie jestem, po prostu ich nie zauważam. A poza tym nie marnotrawię na nie czasu.
I jeszcze raz, nie miałem reklam w czystej postaci na myśli.

A co jest złego w marnotrawieniu czasu.
Starożytni mędrcy robili to non-stop i tak zostali zapamiętani…
image
:rofl: :wink:

1 polubienie

w ulubionej knajpce na rogu - dodaj i wtedy jest to w pełni wiarygodny cytat. image

2 polubienia