U mnie ch*jowo ale stabilnie. Jak u Was?
Teraz to ja się ze soba moge kłócić😹. A wczesniej? Po prostu staralismy się radosna smugę radosnej inwencji, złośliwie przez innych czasem nazywana balaganem wspolnymi silami w ryzach utrzymać.
Z tym, ze jakis niepisany podzial tol byl.
Mnie zagnac do porzadkow w samochodzie? A swietej pamieci do ukladania w szafach i prasowania?
To juz musial zaistniec stan wyzszej koniecznosci. Albo jakis wyjatkowy.
Co do kota? Kocia kuweta to ja, niestety. Ale już mycie okien i firanki? Zawsze jest nawet podświadomy podzial zadań.
W kucharzeniu tez tak było. Pewne potrawy to ja, inne mąż.
Kłótnie to bywały o pilota.
Dopoki nie kupilismy wideo a potem drugiego telewizora.
@okonek U nas kłótnie o porządek. Musiałabym zatrudnić kogoś do sprzątania albo wyprowadzić się
Z kim???
Osoba partnerska?Co to za nowomowa…
Nie nazwałbym tego kłótniami ale…Mam zwyczaj sprzątać NATYCHMIAST a nie zostawiać niczego w zlewie.W kuchni ma być czysto i przestronnie!
Co do reszty mieszkania, nie ma większych problemów.Jedynie mam spokojniejsza rękę do układania w szafie Nie lubię swetrów czy spodni"upchanych".
Ale to drobiazgi.I tak ja to robię najczęściej [tzn.sprzatam]
Natomiast zdecydowanie wole sprzątać samemu i przede wszystkim wtedy gdy nikt mnie nie pogania.
Ja to teraz potrzebuje, ale remont i malowanie w chałupie zrobic. Przy okazji pozbycie sie nadmiaru tego co sie uskladalo. Nie wiem jak to sie dzieje, ale tego sie zbiera. A i tak piwnicy nie mam w Hiszpanii, wiec drogę na wysypisko mają skróconą.
A tak ogólnie to pedantką nie jestem choc wole jak rzeczy w domu swoje miejsce mają.
Jestem fanka szaf, komodek i innych mebli, ktore pozwalaja ukryc “przydasie” i zostawiaja miejsce na wyeksponowanie przedziwnych kolekcji.
@collins02 Taki inkluzywny język użyty tu z powodów praktycznych, no i trochę z ciągot ironicznych i potrzeby zdystansowania się…
Zmywarka!!!
Bez tego czuję się nieszczesliwa
Mamy już chyba 5 rok…Nie robi na mnie wrażenia.Przydaje się przy gościach ale…Jestem przyzwyczajony do ręcznej “obróbki”
Szkoda czasu na zmywanie.
Mozma inaczej spozytkowac…
Mozna.Ale ja lubie zmywać.Lubie wszystko gdy szybko widać efekt.Nie mówiąc już o czystości.
Kłócić to się nie kłócimy, ale o porządku dość często dyskutujemy …
To jak ja prasowac
Porządek musi być. Ja nie mam z kim się kłócić.
No wlasnie
Talerz sie sam do zmywania nie zaniesie…
Mam zmywarkę. Odpalam do kilka dni
@benasek Dyskutujecie? Możesz zdradzić szczegóły? Nasze dyskusje są jałowe i nic nie wnoszące. To ja mam bardziej swobodny stosunek do porządku. A kiedy porządek staje się ważniejsi niż ludzie w nim mieszkający i człowiek jest dla szabatu to już powoli zmierza ku szaleństwu… Moim zdaniem dom będzie uporządkowany kiedy stanie się pusty…
@Devil U mnie jednak 4 osoby w sumie, a dzieciom chaos nie przeszkadza. @Devil @okonek @benasek Zmywarkę uważam za jeden z cudów ludzkiej wynalazczości: oczywiście cud ten sam się nie załaduje.
Niedługo i to pewnie załatwi sztuczna inteligencja
Juz Cię lubię!
Oj to brzmi groznie? Przyroda pustki nie lubi