Lipcowy weekend

Się Was dzisiaj dobry humor trzyma. Ja już też mam świetny. Właśnie pootwierałam wszystko i poodsłaniałam i nie jest tak źle. Jutro ma być sporo lepiej. Dość często (częściej niż zwykle) słyszę karetki na sygnale. Pewnie ludziom się krzywda dzieje z gorąca. :thinking: Przed chwilą znowu jakaś pojechała piszcząc.

5 polubień

W tym upale jakby jeszcze był wrzask wokoło to już zupełnie hardcore :crazy_face: Potem dziwne, że ktoś kogoś udusił tymi rękami.

2 polubienia

U mnie szaleją od poczatku upałów.
Dochodzi do tego problem staruszków rodziców zabieranych “na wakacje”. Pokolenie, którego w domu nie utrzymasz, bo za mlodu czyli w latach 50/60 wakacje bez spedzenia calego dnia na plaży się nie liczyły
A sloneczko wali - udary, poparzenia…

2 polubienia

Tak jak napisałem, czeka mnie napięty plan w ten weekend. Jakieś nowe browarki stoją, garaż czeka, by Ordnung w nim zrobić. Gratisowe drewno zostało już z niego uprzątnięte, pocięte, ale bajzel pozostał. Trzeba było się w nie zaopatrzyć w ramach planu B na wypadek kłopotów z gazem i zimą. Czeka gitara, trzeba pograć, czekają nowe wpisy, bo entuzjaści pantrop także czekają (tu serdecznie ich pozdrawiam). Czeka rower, trzeba jakąś małą wycieczkę zrobić, tydzień bez wycieczki tygodniem straconym …
Ale, ale …
Najważniejsze to spacery z malcem! Każdego dnia mimo popiskiwań zabieram malucha i wio … Świat pokazywać.
Wczoraj ojciec mu kolejne ptaki “nagrał”. Najpierw była powtórka - znów gąsiorek, tylko bliżej. Malec gąsiorka już dobrze zna.

Potem przyszła kolej na kolejne. Jako, że tu ich jeszcze nie prezentowałem, to niech sobie ktoś odgadnie, co za one. Gugiel je zna, to wiem. A kto zna bez Gugla?
W każdym razie była ich cała rodzinka

Te, gdy zobaczyły malca, zaczęły dopiero popis.
Porobiłem zdjęcia i wróciliśmy do chaty. Malec fikał szczęśliwy …

Ciekawe, co upolujemy w weekend …
O wielu innych sprawach już nie pisałem.

Tak że widzisz, plan napięty :grin: :child:

6 polubień

Piękne te Twoje fotki. Nazwę ptaszka znam, ale nawet nie wiedziałam, że tak ładnie może wyglądać. U mnie plany uległy przeorganizowaniu, bo jutro ma być mniejszy upał, więc nie wysiedzę w domu. Polatam. Nie tak jak np. szczygieł, ale jednak.
Jakieś bardzo smaczne lody teraz jem. Miętowe z zielonej budki z kawałkami czekolady. Niesamowicie mi smakują, a wcale nie jestem wielbicielką lodów.

4 polubienia

Ja bym powiedziala, ze to jakis szczygieł, ale trochę malo kolorowy…
Juz wiem - to latajaca wiewiorka :wink:

2 polubienia

A benasek nie napisał, że cała rodzinka się zleciała? Jak rodzinka to młodzi i starzy. Młodzi są mniej kolorowi … To norma wśród ptaszków … Możesz mi zaufać :grin:

Przypomnę “Brzydkie kaczątko”.

4 polubienia

Wiem, rodzinno towarzyskie swiergolaszki, cale stada tego bylo w okolicach Calahorry (Pamplona)
Dobrze miały, bo tam ugory ostami na ponad metr w gore zarosniete. Odkarmione jak trzeba były.

3 polubienia

Tam u Was ptactwa pełno. Wiem, bo byłem, widziałem, pełno fotek zwiozłem. Nawet macie jeszcze inny gatunek srok a w Polsce tylko jeden jest …
Także macie z tym fajnie … Nic tylko się cieszyć. :grin:
A szczygła odgadłaś, masz jako pierwsza prawo w nagrodę dać im imionka. Jeszcze nie mają.

2 polubienia

Proszę za uznanie rebus do odgadnięcia. Na tak zwanym czasie :grin:

A. U.

3 polubienia

Jejku, nawet nie zauważyłam, że ja mam go odgadnąć. Oczywiście odgadłam natychmiast. Rozwiązanie na priwie. Nie będę go pisała tutaj, żeby nie zabierać ludziom przyjemności z rozwiązywania.
A pomysł świetny! :wink:

2 polubienia

Od czasu jak zakazano bezmyslnego odławiania przy pomocy siatek wszystkiego co lata (a zwlaszcza tych wedrownych, przelotnych) zrobilo sie dużo i roznych.
Bociany w niektorych miejscach (wysypiska śmieci głównie) dały sobie spokoj z lataniem do Egiptu czy gdziekolwiek i mają sie swietnie jako drób osiadły. Żeby tak jeszcze udalo się odbudować populacje rysia iberyjskiego?

3 polubienia

Ja wiem bez gugla! To są różne gatunki pelikanów. :rofl:

2 polubienia

Angielskie piwo przy maczugi,
poci się w słońcu i jeden, i drugi…

A każdy, co w nich się praży
o schłodzeniu się marzy,

2 polubienia

Jeju :frowning: Już majaczą z tego upału :frowning:

4 polubienia

Możecie być moimi mówcami rozwojowymi.

3 polubienia

O jakich Wy upałach gadacie.? U mnie drugi dzień 22C. A w tej chwili na deszcza zanosi się… :+1:

3 polubienia

Ja, nawet upałów do tego nie potrzebuję… :joy:

5 polubień

Dlatego się nadajesz na mówcę…

2 polubienia

Pogrzebowego… :crazy_face: :rofl:

1 polubienie